Trudne sprawy...

636 73 29
                                    

6:49

Wszechmogąca: Już więcej nie pije...

Legolas: A co, kac?

Wszechmogąca: Pozostańmy przy tej wersji i pomińmy fakt, że połowy wczorajszego wieczora nie pamiętam...

Melkor: Vardzia ma kaca? To musiało być ostro

Wszechmogąca: A ciebie czemu nie było?

Melkor: Wybacz... Miałem bunt...

Wszechmogąca: Nie no spoko... Nic się przecież nie stało

Melkor: :*

Wszechmogąca: :*

PolishBlaze: Widział ktoś Amarę? Ludzie, OC mi zaginęła!

Wszechmogąca: Sprawdź czy nie śpi gdzieś spita...

Legolas: Em... Tu leży...

PolishBlaze: Już lece!

Wszechmogąca: Idę się napić wody...

Wszechmogąca, PolishBlaze i Legolas Offline

Manwe: Cześć :)

Melkor: Cześć...

Manwe: Co tam? :)

Melkor: A co ty taki wesoły? Jeszcze niedawno chciałeś mnie zamordować

Manwe: Po prostu mam dobry humor :) Na wczorajszej imprezie było zajebiście, a kaca zero :D

Melkor: Co ty ćpałeś? Ty byś się tak ucieszył tylko dlatego, że nie masz kaca?

Manwe: Nom :)

Melkor: Są dwie możliwości. Albo jesteś zjarany, albo znowu się zabujałeś...

Manwe: Ja nie jaram xD

Melkor: "xD" ?!

Manwe: XD no przecież

Melkor: ;-;

Melkor: Znowu się w kimś zabujał...

Manwe: :)

Melkor: ;-;

Melkor: A ta twoja "ukochana" wie, że istniejesz?

Manwe: Ej to nie było śmieszne!😒

Melkor: Ale może być prawdziwe xD

Manwe: Tak, ona wie, że istnieje.

Melkor: To mamy jakiś postęp

Manwe: Jakbyś ty coś wiedział o miłości.

Melkor: Wiem najwyraźniej więcej niż ty

Manwe: Ta kłótnia nie ma sensu.

Melkor: No wiesz co?! A już się miałem rozkręcać...

Manwe: Sorry xD

Wszechmogąca: Już jestem

Manwe: Cześć :)

Wszechmogąca: ...

Wszechmogąca: Cześć...

Manwe: Jak tam po wczoraj? Głowa boli? XD

Wszechmogąca: No... Boli...

Manwe: A i tak nie wypiłaś dużo xD

Wszechmogąca: No wiem...

Melkor: Coś się stało kochanie?

Wszechmogąca:Nie... To tylko przez tą głowe...

Manwe: Aż tak cię boli? Może połóż się spać...

Wszechmogąca: Ale chyba nie trzeba...

Melkor: Ten ciołek ma trochę racji skarbek... Może się prześpij...

Wszechmogąca: No dobra... Dobranoc...

Melkor: Dobranoc...

Melkor: ...

Melkor: Co to miało być?!

Manwe: Ale o co ci chodzi?

Melkor: Spier***aj od mojej dziewczyny.

Manwe: Ale ja nic nie robie

Melkor: TAK JASNE. Przecież widze! Tak NAGLE się tak o nią martwisz?!

Manwe: No tak

Melkor: Byłeś na tej imprezie.

Manwe: No... Byłem

Melkor: Pytałeś mnie wczoraj czy będe na tej imprezie. Odpisałem ci, że nie. I TY NAGLE Z DUPY ZJAWIASZ SIĘ NA IMPREZIE U SWOJEJ BYŁEJ, KTÓREJ "NIENAWIDZISZ".

Manwe: Nudziło mi się...

Melkor: Co. Ty. Tam. Robiłeś. ?. ! .

Manwe: To co się robi na każdej imprezie. Piłem, troche tańczyłem...

Melkor: Rozmawiałeś z Vardą tak?

Manwe: No... Tak...

Melkor: Ok. A... O CZYM  KONKRETNIE?

Manwe: O różnych rzeczach... Np. O tym że trzeba ci kupić zegarek i że zmieniła fryzurę...

Melkor: Piliście coś?

Manwe: Wino...

Melkor: Wziąłeś oczywiście pod uwagę fakt, że ona NIC DO CIEBIE NIE CZUJE?

Manwe: Wyglądało to troche inaczej...

Melkor: CO POWIEDZIAŁEŚ!?

Użytkownik Manwe usunął swoją poprzednią wiadomość.

Manwe: Nic takiego...

Użytkownik Melkor ułożył fakty w logiczną całość.

Melkor: Ty jesteś dziwnie szczęsliwy.

Melkor: Wi nie pamięta wczorajszego wieczora.

Melkor: Piłeś z nią wino.

Melkor: Ty ch*ju...

Melkor: DOSYPAŁEŚ JEJ COŚ.

Manwe: Co? Nie!

Melkor: JAK CIĘ DORWE TO DŁUGO NIE POŻYJESZ!

Czyli nie tylko dla mnie konsekwencje tej imprezy są straszne...

Manwe: Ale przecież ci mówie że nic jej nie dosypałem!

On ci i tak nie wierzy.

Manwe: Ona sama...

Melkor: NO DAWAJ. DOKOŃCZ.

Manwe: Ona sama mnie pocałowała...

Melkor: ...

Melkor: JUŻ. JESTEŚ. TRUPEM.

Trudne sprawyyyyy.

Chat ŚródziemiaWhere stories live. Discover now