Przyłapana - 13

398 12 0
                                    

-Tak !  A ty gdzie byłaś ?!

-Ja... ?

-Nie JA ! No Ty ! ~był na mnie zły

-Przepraszam, była na dachu !

-Z tym idiotą ?!

-On nie jest... Tak z nim ale... ~przerwał mi

-Ale... ?! Jak mogłaś się z nim spotkać i chciałaś to ukryć ?!

-Nie chciałam !

-Przepraszam... ! Ale martwię się o Ciebie ! ~Matt przytulił mnie ale czułam się jakoś dziwnie

-To ja przepraszam ! Mogłam Ci powiedzieć ! ~ poczułam się winna i wtuliłam się w niego

-Matt muszę Ci coś powiedzieć !

-Tak ?!

-Jestem przyjaciółką Deana !

-Co ?! ~Matt gwałtownie się odsunął

-Ale przynajmniej... ~przerwał mi

-Eden czy ty zwariowałaś ?!

-Ale obiecał mi że nie będzie na mnie używać swoich mocy ~powiedziałam na swoją obronę  

-Eden ! I ty mu wierzysz ?! ~to była trudna sytuacja

-Niedokońca ~przyznałam

-Niedokońca ?! On Cię porwał i może zrobić z tobą co chce ! A ty mu wierzysz ?!

-Matt ! A co mogłam zrobić, powiedzieć nie ?! Miał mnie zaś gdzieś porwać  ?! ~byłam smutna i wściekła zarazem

-Przepraszam, to dla mnie trudne ! ~przeprosił i przytulił się do mnie

-Dla mnie też !

***

Rano ubrana w czarne spodnie i czerwoną bluzkę poszłam do szkoły, dzisiaj niestety sama bo Matt musiał coś załatwić. Nie wiem co ale nie będę się wtrącać i tak mi powie ale jestem nawet ciekawa. Gdy doszłam do szkoły, Caroline mnie zaatakowała ;

-Eden !

-Caroline ?! ~zdziwiłam się że nie próbowała mi dokuczyć

-Musisz mi pomóc !!!

-Co ?! ~zastanawiam się o co jej chodzi

-W szkole jest nowy i muszę go poderwać !

-A co ja mam z tym wspólnego ?!

-No bo on Cię zna !

-Mnie ?! ~o co chodzi, ja nic nie rozumiem

-Nazywa się Tom ! I jest mega przystojny !

-Tom ?! ~nie znam żadnego Toma

Nagle zadzwonił dzwonek, Carolina chwyciła mnie za rękę i pociągnęła do klasy a ja dalej nie wiedziałam o co chodzi. Weszliśmy do klasy, szybko rozejrzałam się ale ani śladu tego Toma. Caroline wepchnęła mnie do mojej ławki i usiadła obok mnie na co zareagowała nauczycielka;

-Carolina to chyba nie jest twoje miejsce !

-Tak ale dzisiaj... ~nauczycielka przerwała jej

-Nie ma ale ! Siadaj na swoje miejsce ! ~ta nauczycielka jako jedyna nie lubi Caroline i dlatego ja lubię tą nauczycielkę

Carolina zmieniła swoje miejsce a pani zaczęła mówić;

-Chciałam wam przedstawić nowego kolegę, będzie chodzić z wami do klasy ! Tom możesz wejść !

Do klasy wszedł chłopak, stanął obok nauczycielki i zobaczyłam jego twarz. Jego twarz była ładna i nieznajoma mi ale jego oczy. Jego oczy były mi dobrze znane, powiedziałbym jednym słowem jakie one są cudowne. W pewnym momencie zaczyna mi przypominać Deana ale to chyba tylko moja wyobraźnia. Nagle zorientowałam się że cały czas się na niego gapie ale on też na mnie patrzy, spojrzałam na ławkę i czekałam aż skończy gadać...

***

-Tom wybierz sobie miejsce i mam nadzieję że będziesz mieć dużo przyjaciół ! ~powiedziała nauczycielka

-Dziękuję ! ~odpowiedział Tom i rozejrzał się po klasie

Dziewczyny gorączkowo czekały na decyzję Toma, chyba każda była w nim zauroczona. Nagle usłyszałam piski dziewczyn, spojrzałam w bok i zobaczyłam Toma;

-Mogę usiąść z Tobą ?!

-Ze...  mną... ?!

PorwanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz