-Tu chyba ktoś był ~ powiedziałam bardzo cicho
-Spokojnie tu nikogo nie ma, musiało Ci się coś przywidzieć ~ powiedział spokojnie Matt ale rozejrzał się jeszcze po kuchni
Matt i Tessa usiedli w kuchni, na wypadek gdyby ten mężczyzna miał się pojawić znowu. A ja zrobiłam lemoniadę ale co jakiś czas spoglądałam się za siebie, żeby upewnić się że tego gościa tu nie ma ale cały czas czułam spojrzenie tego faceta. W końcu się przyzwyczaiłam i przestałam o tym myśleć. I Dołączyłam się w dyskusję Matta i Tessy ponieważ jeszcze chwila i by się zagryźli.
***
-Eden, Tessa ! Bardzo dziękuję za gościnę ale muszę już iść ~ powiedział ale patrzył tylko na mnie
-Nie ma za co ! ~ powiedziałam i uśmiechnęłam się
-Jest za co ~ powiedziała Tessa i zrobiła złośliwy uśmieszek
Matt był przyzwyczajony do takiego zachowania z strony Tessy dlatego się tym nie przejmował, przytulił mnie na pożegnanie i pomachał do Tessy ale ona tylko się odwróciła i poszła w swoją stronę. Matt wyszedł a ja przebrałam się w piżamę i położyłam się na łóżku i włączyłam ulubioną piosenkę, której słuchałam na okrągło. Nagle dostałam wiadomość od nieznajomego numeru.
-Hej to ja !
-Kim jesteś ? ~ napisałam do nieznajomego
-Twoim przeznaczeniem !
-Co ? Nie pomyliłeś numerów ?!
-A jak masz na imię ?
-Eden
-To się nie pomyliłem, trafiłem idealnie
-Kim jesteś ?!
-Mówiłem, twoim przeznaczeniem !
-Czy my się znamy ?!
-Ja ciebie znam ale ty mnie nie !
-Jak to ! ~ pomyślałam że to Matt ale ponoć go nie znam
-Normalnie, obserwuję Cię już bardzo dawna !
-Chyba żartujesz ! Niby co o mnie wiesz ! ~ byłam już przerażona ale nie chciałam żeby to było widać
-Twój najlepszy przyjaciel to Matt, chodzicie razem do liceum. Twoja współlokatorka jest dziwna i nie lubi Matta i nazywa się Tessa. Nienawidzisz jednej osoby to Camilla, szkolna przewodnicząca, która ostatnio oblała Cię skokiem. Coś jeszcze dodać ?! Adres twojego akademiku ?!
-Skąd to wiesz ?!
-Bo Cię obserwuję, mam dużo czasu i tylko jeden cel odkąd Cię ujrzałem po raz pierwszy !
Byłam załamana i nie wiedziałam co robić, weszłam pod koc, było mi ciepło i przyjemnie i z czasem zasnęłam.
***
Rano jak się obudziłam dostałam jeszcze jedną wiadomość od tego nieznajomego.
-Nic nie odpowiesz ?! Nie zapytasz jaki cel ?!
W sumie byłam ciekawa, o co mu chodzi z tym ale trochę się bałam. Zawołałam Tessę ale jej nie było, spojrzałam na budzik i była 8:00. Zajęcia są za 15 min, zaspałam o nie, usłyszałam pukanie do drzwi. Otworzyłam i zobaczyłam Matta, który uśmiechał się od ucha do ucha i trzymał dwie kawy. Wpuściłam go i podał mi jeden kubek:
-Karmelowe cappuccino dla śpiącej królewny
-Dziękuję ale czemu nie poszedłeś do szkoły ?!
-Jeden dzień wolnego nam nie zaszkodzi
-W sumie tak ~ uśmiechnęłam się i usiadłam z Mattem na łóżko
Spojrzałam na telefon i byłam przerażona a Matt to chyba zauważył więc uśmiechnęłam się ale chyba mi nie wszyło.
-Czy coś się stało ?!
-Nie, po prostu źle spałam
-Eden ! Znam Cię od dziecka, wiem że coś się stało !
-Dobrze, powiem ci wszystko. Wczoraj wieczorem dostałam wiadomość od nieznajomego numeru !
-Co ?! ~ powiedział lekko przestraszony
Wzięłam telefon, odblokowałam i pokazałam mu naszą konwersację, widziałam że Matt był zaskoczony i dokładnie czytał każde zdanie.
YOU ARE READING
Porwana
Teen FictionWszystko było normalne, do puki się nie pojawiłeś. Zmieniłeś moje życie i już nigdy nie wróci do normy ale ja i tak chcę wrócić do domu. Chcę żyć jak dawniej, chcę usłyszeć Matta i Tesse, która kłóciłaby się z nim o jakieś pierdoły i tylko to. Czeg...