Porwana

Zaskoczenie - 8

Stałam na dachu jak sparaliżowana, nie wiedziałam i pierwsze o czym pomyślałam to Matt, muszę do niego napisać.

-Matt, spotkamy się jutro przed zajęciami ?!

-Coś się stało ?!

-Wszystko Ci wyjaśnię !

-Jutro w parku o 6:00 ?

-Ok

***

Rano byłam już gotowa, wyszłam z domu i szłam do parku aby spotkać się z Matem i wszystko mu opowiedzieć. Zobaczyłam że siedzi na ławce i czeka na mnie, usiadłam obok niego i westchnęłam:

-O czym chcesz pogadać ?! ~ zapytał z uśmiechem

-Spotkałam się wczoraj z Deanem ~ powiedziałam z trudem

-Co ?! ~ spojrzała na mnie jakbym zrobiła coś okropnie złego

-No tak... ~ powiedziałam i zająkałam się

-Zrobił Ci coś ?! ~ zaczął mnie obserwować

-Nie spokojnie ale...

-Ale ?!

Dostałam wiadomość od Deana:

-No powiedz mu co się wczoraj stało ~ i minka z uśmiechem i rumieńcami

Spojrzałam na Matt a on był już trochę wściekły:

-No bo on ... on ...

Kolejna wiadomość od Deana:

-Pomogę ci ! Spokojnie dla mnie to nie aż takie trudne

Spojrzałam na Matt, który dostał wiadomość. Spojrzał na mnie i pokazał mi wiadomość:

-Po prostu całowałem się z Eden ~ i serduszko

Odczytałam wiadomość i spojrzałam na Matta, który był mega wściekły i powiedziałam:

-To nieprawda, to on mnie pocałował. Nie umiałam się wyrwać ~ powiedziałam na swoje na swoją obronę

-Wierzę Ci ale temu Debilowi nie wybaczę ! ~ powiedział stanowczo

I w tej chwili dostałam wiadomość:

-Skoro chcesz to opiszę nasze spotkanie ! Gdy przyszłaś na dach, zobaczyłaś mnie bez maski, i zaczęłaś się jąkać ( nie dziwię się jestem mega przystojny ). Podszedłem do ciebie a ty zamilkłaś z przerażenia, złapałem Cię w tali i pocałowałem było ci okropnie dobrze ale gdy przypomniałaś sobie o nim, odepchnęłaś mnie i ... Koniec

Przeczytałam tą długą wiadomość i pokazałam ją Mattowi, który był okropnie wściekły.

-Zabije go !!! Jak go tylko spotkam, przysięgam !

-Matt ! Spokojnie ! ~ przytuliłam go mocno do siebie

-Eden ! Następnym razem mi powiedz zanim będziesz chciała się z nim spotkać

-Dobrze, przepraszam !

-Nie masz za co ! Chciałbym Cię jeszcze o coś zapytać !

-Tak ?!

Uklęknął przed mną i spojrzał mi głęboko w oczy, i otworzył usta:

-Czy zrobisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją dziewczyną ?

Chyba się zaczerwieniłam, zrobiło mi się okropnie ciepło. Uśmiechnęłam się i rozczochrałam jego czuprynę :

-To znaczy tak ?! ~ zapytał z przerażeniem

-To znaczy tak ! ~ Matt uśmiechnął się

Wstał, przytulił mnie i zaczął się ze mną kręcić :

-Eden !!! Ja po prostu Cię kocham !

Uśmiechnęłam się jeszcze szerzej aż mnie policzki zaczęły boleć z tej radości gdy nagle dostałam wiadomości, które nie miały końca:

-Nie !!! Sama to wybrałaś, za karę będzie cierpieć tak jak się teraz cieszy ! Czyli Bardzo !!!

A Matt dostał taką wiadomości, które też nie miały końca:

-Sam rozpaliłeś ten ogień, teraz będziesz cierpieć tak jak ja. A twoja ''dziewczyna" będzie moja i TYLKO MOJA !!!