Trochę mnie tutaj nie było... Co nie znaczy, że zapomniałam. Nawet ostatnimi czasy zaczęłam poważnie zastanawiać się nad zredagowaniem "Pozwól sobie pomóc" i opublikowaniem w trochę zmienionej wersji. Ktoś miałby przeczytać coś takiego?
Na razie jednak przychodzę do Was z zaproszeniem do przeczytania mojej innej całkowicie własnej pracy pt. "Złote więzienie", której prolog już pojawił się na moim drugim profilu heronincastle
Mam nadzieję, że zajrzycie i Wam się spodoba
ŞİMDİ OKUDUĞUN
Pozwól sobie pomóc
Genç KurguCo zrobić kiedy nie jest się do końca zdrowym i sprawnym? Może iść na koncert ulubionego zespołu i na m&g zachwycać się, że jeden z członków czyta tą samą książkę co ty? Nie? Cóż... Ona tak zrobiła. Tylko jaki był tego efekt? Wyrzucenie z areny...