Justin Bieber- pierwsza miłość.

120 14 4
                                    

Mimo wielu przeszkód i ciągłych rozstań ich miłość do siebie nie gasła. Ciągła sława oraz pieniądze nie grały w tej miłości priorytetu. Po prostu kochali siebie nawzajem tak jak było to możliwe...

Jak to się wogóle zaczęło? Czy ma to jakiś związek z tym rozdziałem? Czy naprawdę musimy słuchać historii tej dwójki? Tak. Wiem, że kwestie są podzielone i są fani, którzy ubustwiają tą parę, a również są ich przeciwnicy. W tym rozdziale nie będzie żadnego oceniania tej pary, lecz jak ten związek wpłynął na naszą główną postać. Nie okłamujmy się, że mimo wszystko Justin był w Selenie zakochany po uszy i nie da się tego zaprzeczyć...

Wiele nastolatków w tamtych czasach zaczęło wybijać się na serialach w TV dla młodzieży. Scooter również zaproponował Justinowi, by wystąpił w telewizji gromadząc sobie przy tym grupę fanów. Chłopak odrazu zaprzeczył menagerowi mówiąc, że chce być jedynie znany z muzyki jaką tworzy. Braun postanowił jedynie zapoznać chłopaka z kilkoma młodymi gwiazdami podbijających telewizje, by jednak chłopak chociaż wybił się na znajomości z gwiazdami. W ten czas udało mu się skontaktować z Miley Cyrus z którą później śpiewał na koncertach, Arianą Grande z którą również się zaprzyjaźnił oraz Seleną Gomez.

Największe problemy miał menager z Gomez ze względu na to, że menagerem dziewczyny była wtedy jej matka i nie widziała większego sensu organizując takie spotkanie. Jednak w 2010r. doszło do tego spotkania i oboje odrazu załapali ze sobą świetny kontakt. Nagle po pierwszym spotkaniu zaczęło się ich robić multum. Wszyscy wokół zaczęli plotkować czy owa dwójka nie jest razem, ale media nie posiadały wiele dowodów na gdybany związek nastolatków. Często widziano ich razem i plotki coraz bardziej się nasilały, lecz owa dwójka była zbyt zajęta sobą nawzajem, by komentować jakąś plotkę. Gdy byli na wielu wywiadach pytano ich się o dany związek, lecz albo nie odpowiadali, albo mówili jedynie, że są naprawdę dobrymi przyjaciółmi.

Dopiero w 2011r. na imprezie po gali Oscarów zorganizowaną przez Madonnę i magazyn Vanity Fair Justin Bieber wraz z Seleną Gomez pojawili się tam razem. Selena była wtedy ubrana w przepiękną czerwoną suknię z Dolce & Gabbana, a Bieber czarny nieco odważniejszy garnitur w którym również wyglądał olśniewająco. Para wtedy jednoznacznie skreśliła wszystkie plotki potwierdzając swój związek. Pattie, czyli mama Justina bardzo polubiła Selenę i twierdziła, że tworzą udany związek. Niestety przeciwnego zdania na temat związku młodych nastolatków miała mama aktorki i wokalistki twierdząc, że do siebie nie pasują. Selena jednak nie brała sobie tych słów mamy do serca i często razem z Justinem odwiedzała dom rodzinny chłopaka...

Dwójka zakochana w sobie nawzajem nie zwracała wielkiej uwagi na plotki wokół. Poprostu żyła chwilą... Selena była pierwszą miłością Justina i właśnie wtedy uczył się kochać drugą połówkę. Nauczył się miłości, szacunku i opieki wobec drugiej osoby na której mu żależy. To co odczuwał przez ostatni rok będąc z ukochaną spisywał na papier tworząc jego nowe utwory, które nie bawem stały się ogromnym hitem.

3 maja 2012r.- ukazała się pierwsza piosenka promująca album "Believe". Jej tytuł sam mówił za siebie i oczarował tą piosenką wielu słuchaczy, ponieważ kto by się nie zarumienił słuchając pięknego głosu artysty śpiewającego: „Gdybym był twoim chłopakiem...?"? Pewnie już większość fanek Justina domyśliła się o jakiej piosence tutaj piszę, a mianowicie "Boyfriend". Owa piosenka była wielkim przełomem w karierze Justina, ponieważ była inna niż dotychczas pisane piosenki. Na jednym wywiadzie Justin zdradził, że chciał w końcu pokazać fanom jakiś doroślejszy i bardziej odważny utwór. Dodał również wtedy, że bardzo się cieszy dobrego przyjęcia nowego singla przez fanów i nie może doczekać się zaprezentowania nowej płyty.

Miesiąc póżniej, a dokładnie 15 czerwca 2012r. miała miejsce premiera kolejnej płyty Justina pt. "Believe" (believe- uwierzyć). Chłopak wypowiedzaiał się na temat nowego albumu i powiedział, że pragnie akceptacji ludzi na temat swojej osoby i czynów. Chce by ludzie uwierzyli w niego, tak jak on wierzy w nas. Szybko się na nas nie zawiódł, bo pod nowym teledyskiem kolejnej piosenki promującą daną płytę zrobiło się wiele szumu. Piosenka była o wielkiej miłości i poświęceniu. Justin śpiewa tam, że kochałby daną osobą nwet gdy byliby biedni czy bezdomni. Dzięki temu będzie kochał tą osobę jeszcze bardziej będąc niczym platyna, srebro i złoto.. Pewnie znów beliebers się domyśliły o jaką piosenkę Biebera mi tutaj chodzi, a dokładnie "As Long As You Love Me" wydaną 1 sierpnia 2012r. Wystąpił tam gościnnie Big Sean jedynie dodając uroku całej piosence pełnej emocji. Słuchaczą również owa piosenka przypadła mocno do gustu wyczekując kolejnych teledysków piosenkarza...

12 październik 2012r.- miała miejsce premiera piosenki "Beauty And A Beat", która wyróżniała się nieco od reszty niesamoiwtym teledyskiem. Justin postanowił spełnić swoje marzenie i samodzielnie nagrać teledysk do jednej z jego utworów. Scooter był mocno zszokowany pomysłem artysty, lecz ostatecznie zgodził się dając nastolatkowi wolną rękę. Bieber wszystko zorganizował planując teledysk na wielkim Aqua Parku. Trwały tygodnie przygotowując chorografię oraz nauczenia Justnia korzystania ze sprzętu do nagrywek. Wszystko było dopięte na ostatni guzik i zaczęto tworzyć teledysk, lecz Justin zapomniał o jednym o Nicki (która gościnnie występuje w teledysku), która nie ma zamiaru zmoczyć swojej sukni przechodząc przez cały basen. Scooter szybko musiał wsyłać dwójkę ochroniarzy, którym udało się przenieść wokalistko-raperkę przez cały basen. Ku zdziwieniu menagera Justina teledysk wyszedł świetnie i podbił serca wielu fanów. Sama piosenka ma bardzo przyjemny klimat, nie mówiąc już nic o części Nicki, w którym zarapowała, że będzie miała "oko na Selenę".

Tak własnie toczyły się ostatnie miesiące Justina w niesamowitym tempie. Chłopak, bo wydaniu albumu ruszył w trasę, lecz ciągle nie zapominał o swojej miłości. Niestety między trasami para zaczęła się coraz częściej kłócić oraz rozstawać się, lecz na szczęście nie na długo, bo dwójka nie mogła bez siebie funkcjonować. Justin postanowił wtedy, że lepiej dla pary będzie zamieszkanie razem, by częściej się widywać między trasą. Dziewczyna po wielu prośbach piosenkarza wprowadziła się do Justina willi... Czy dobrze postanowili? Jak wpłynęło to na dalsze ich relacje? Co się stało dalej? Jaki to miało wpływ na chłopaka? Dowiecie się tego już w kolejny poniedziałek!

-----------------------------------------------------------

Hejjj!💞
Tutaj jak obiecałam wkońcu mamy kolejną płytę Juss'a pt. "Believe". Troszkę się na ten temat rozpisałam, ale jest bliski mojemu sercu tak samo jak związek z Sel, choć tak wiem wiem, że Justin ma już narzeczoną, która Seleną nie jest😂 No, cóż co do Hailey spotkacie ją w kolejnych rozdziałach! Myślę, że rozdział wam się spodobał i chętnie zostawcie na dole gwiazdkę, a my widzimy się w środę!

Patty x

FandomsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz