^Prolog^

9.5K 296 9
                                    

- Ja tego nie jem. Ja się delektuję. - odpowiedziałem spokojnie. Ruth zaczęła się śmiać. Spojrzałem na nią z uniesioną brwią.

- Spermą też się będziesz delektować? - zapytała ze śmiechem. Pokręciłem głową. Niemożliwe. Mam zboczoną mate.

- Delektować będę się twoimi sokami, skarbie. - Ruth oparła głowę o moje ramię cały czas się śmiejąc. Nawet nie wiedziała jaką radość mi sprawia samym swoim dotykiem. Razem z wilkiem miałem ochotę wyć szczęśliwy do księżyca.

Moja mała ukochana mate kazała włączyć Teen Wolf. Cały czas komentowałem i śmiałem się z jej metod uciszania mnie. To uderzała mnie w ramię, to szeptała, żebym się zamknął... Akurat oglądała ostatni odcinek pierwszego sezonu. Obserwowałem ją, gdy w skupieniu oglądała serial. Zmarszczyłem brwi, gdy do moich uszu doszło wycie. Spojrzałem na telewizor, w którym Scott wył. Ruth wybuchnęła śmiechem.

- Ty też tak wyłeś za pierwszym razem?  - zapytała śmiejąc się.

- Pewnie. Z miłości do ciebie, moja malutka...

~~~~~~~~~~
Witam w kolejnej książce, tym razem o losach Isaaca ;)
Niestety z rozdziałami na początku będzie krucho, jednak potem się rozkręcę ♥
Jak prolog? Udany? ;)

Do następnego ;*

Nie musisz się mnie bać  |Tom IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz