Będę sławna... szkoda, że w ten sposób

302 24 37
                                    

Zajrzałam do telefonu i spanikowałam. Yuuta kretynko! Dlatego zakłada się blokady na telefon!!

Ta porąbana psycholka udostępniła na kilku portalach społecznościowych, na których byłam zalogowana, nagie zdjęcie jakiejś dziewczyny z podpisem "Akashi czekam na ciebie". Jak na razie komentarz był tylko jeden i rzekomo to ja go niby napisałam a brzmiał "Omg myślałam że to prywatna konwersacja!!".
Patrzyłam chwilę na dzieło tej idiotki. No pokurwiona ostro. Niektórzy mogliby pomyśleć, że na tym zdjęciu faktycznie jestem ja, bo dziewczynie na zdjęciu widać tylko tułów, ponieważ głowa jest, że tak powiem "ucięta". Oczywiście jak najszybciej usunęłam ten post, ale już po chwili zobaczyłam jak ktoś udostępnił to zdjęcie na swoim profilu, na stronie głównej. Spojrzałam kto to iii... To ten kretyn z mopem na głowie! Dorwę go później, najpierw muszę zająć się tą psychopatką.

Poszłam przed siebie, aż w końcu trafiłam pod sale, w której powinnam mieć teraz lekcje. Już chciałam wchodzić, ale zadzwonił dzwonek oznaczający przerwę. Drzwi od pomieszczenia rozsunęły się i wyszła z niego moja klasa.
Momentalnie wszyscy spojrzeli na mnie i zaczęli się śmiać.

-Co was kurwa bawi? - zapytałam najbardziej wrednie jak potrafię, marszcząc przy tym brwi

-Masz strasznie obwisłe cycki hahaha - skomentowała niższa ode mnie blondynka, która szczerzyła się jak głupia. A może faktycznie była głupia dlatego właśnie się tak szczerzyła??

-A ty jesteś taka niska że mogłabym napluć ci na mordę i nie musiałabym nawet się wysilać żeby trafić - odpyskowałam. Zauważyłam, że kilka osób zaczęło zbierać się w kółku dookoła mnie i tej blondynki. Chyba nie myślą że będziemy się bić, co nie?

-Ale ja przynajmniej nie wrzucam swoich gołych zdjęć do neta! A nie... Jednak wrzucam - to drugie zdanie dodała szeptem.

-Serio myślisz, że wstawiałabym swoje gołe fotki do sieci tylko po to żeby wysłać je Akashiemu? Masz ty dziewczyno IQ powyżej 10? Zresztą czego ja wymagam od pustej lalki.. - aż normalnie westchnęłam na końcu. Męczyła mnie rozmowa z kretynami. Już wystarczająco się dzisiaj powkurzałam na wszystkich i wszystko

-Nie mam czegoś takiego jak IQ! Co to w ogóle za obrzydliwa choroba?! - Współczuję jej głupocie.

Nagle usłyszałam znajomy głos. Co prawda nie tylko znajomy, ale też ulubiony

-Yuuta pozwolisz na chwilę ze mną - Seijuro w ułamku sekundy pojawił się koło mnie. Skubany brał jakieś lekcje ninja? Może nauczył się jakichś technik teleportacji czy coś. Muszę go później wypytać.

Gdy widownia zobaczyła Akashiego nagle ucichła i rozproszyła się.
Kolejni którzy potrafią szybko znikać. O co chodzi z tymi sztukami ninja?!

Zostawiłam blondynkę na korytarzu i poszłam z Absolutem. Nie wydawał się być szczęśliwy. W sumie to się mu nie dziwię. Też bym była zła na niego gdyby swoje zajebiste ciałko pokazywał w sieci. Ale pomińmy fakt że udostępnione zdjęcie nie jest moje więc nie powinien się aż tak wkurzać. Chyba...

W końcu zatrzymaliśmy się pod schodami i Akashi zaczął mówić pierwszy

-Możesz mi wytłumaczyć dzisiejsze zamieszanie. A może powinienem powiedzieć zamieszania, a nie zamieszanie? Hm? - w jego głosie słychać było poirytowanie

-W skrócie - wzięłam głęboki wdech i zaczęłam mówić - ta wredna jędza którą spotkaliśmy ostatnio ma jakiś problem do mnie więc wsadziła mi martwą wiewiórkę w zeszyt przez co dyrektor mnie zawiesił bo uznał że to moja wina i że za dużo hałasu narobiłam, później prawie zostałam pobita i podziabana nożem przez trzech frajerów, następnie ta sama szmaciura znalazła mój telefon i zrobiła mi strasznie nie miłego karnego, o którym teraz tak głośno.

Akashi jeszcze przez chwile stał i wpatrywał się we mnie jakby próbował zrozumieć czy to co powiedziałam ma sens.

-Dwa tygodnie - dodałam

-Ale co dwa tygodnie - zapytał będąc w lekkim szoku

-Zostałam zawieszona na dwa tygodnie - na końcu uśmiechnęłam się lekko, nie było to spowodowane radością, a raczej zawieszeniem i smutkiem

Seijuro przemilczał to

-To mój pierwszy dzień w szkole a ja już mam przerąbane.. - moje oczy pomału zaczynały się szklić, najwyraźniej cały stres z dzisiejszego dnia dawał się we znaki - Ja to jednak mam pecha...Z tym zdjęciem na pewno nie dadzą mi szybko spokoju... Wyjdzie, że jestem.. p-puszczalska... - po chwili łzy już skapywały na ziemię. Akashi podszedł do mnie i przytulił mocno. Uwielbiam gdy to robi. No może niekoniecznie w takich momentach jak ten, a konkretniej nie z takich przyczyn

-Coś na to poradzimy - powiedział spokojnie chłopak i pocałował mnie w czoło - zapewne jeszcze nie znalazłaś regulaminu i nie wiesz jakie są twoje prawa jako zawieszony uczeń co nie?

-B-byłam w trakcie jego szukania, ale te trzy głąby mi przeszkodziły - odpowiedziałam wydymając policzki w udawanej złości

-Dobrze, dobrze. Zaraz! Co ty masz na policzku?! - Akashi najwyraźniej zauważył moją ranę. Pewnie zapytacie czemu dopiero teraz? Otóż nie wiem... Częściowe wytłumaczenie bym miała. Np takie że jak szliśmy po szkole w poszukiwaniu miejsca do rozmowy to prowadził mnie za rękę i szedł przedemną więc nie widział, a później było ciemno, bo w końcu stoimy pod schodami. Ale nie mam wytłumaczenia czemu nie zobaczył tego od razu gdy po mnie przyszedł. Może był tak zły że powstrzymywał sie aby nikomu nie zajebać?

-Czemu nie zauważyłeś tego na początku? - zapytałam patrząc w jego oczy

-Byłem tak zły, że musiałem się powstrzymać żeby nikomu nie zajebać - mówiłam przecież. Znam go tak dobrze jak przepis na zupkę chińską

Gdy w końcu oderwaliśmy się od siebie, Akashi powiedział mi, że dzisiaj przychodzę do niego na obiad więc mam czekać na niego przy szafkach. Przez chwile zastanawiałam się czemu mamy już teraz iść do domu, ale chłopak oświecił mnie, że lekcje się już skończyły, właśnie... JUŻ się skończyły! Czy ja serio cały dzień chodziłam po szkole?!

Zanim jednak pójdziemy do domu, Seijuro musiał jeszcze coś załatwić więc miałam spokojnie poczekać na niego.
Szkoda że nie wiem co to znaczy "czekać spokojnie", a tym bardziej nie rozumiem "nie sprawiaj problemów".
Ja szczęście do powrotu Absoluta byłam grzeczna i nic się nie działo...

--------------------
Eloeloeloelo witam
Jest 01:15, zapraszam na rozdział :3

Miłej nockii
Bajooo

/Panda

Mów Mi Pani Akashi - KnB - Akashi x OCWhere stories live. Discover now