#33

22 1 1
                                    

Przygotowania do świąt.

Nie jestem jakimś specjalnym zwolennikiem telewizji,
lecz lubię jak gdzieś w tle mojej codzienności,
leci coś z tego pudełka ze zmieniającymi się obrazkami.

Ostatnio przechodząc obok,
Mój wzrok przykuł pewien widok..

Mianowicie,
Lekki łuk,
na krawędzi stoi kilkanaście na pierwszy rzut oka kobiet za stoiskami, na których widnieją ich imiona.

Myślę:

" Spoko! pewnie jakiś program w stylu quizu,
lub innego typu użycia swej wiedzy. "

Zasiadam, oglądam...
i to był kurwa błąd.

JaPierdole.

Pracując w windykacji nauczyłem się,
że ludzie za kilka złotych sprzedadzą swą rodzinę.

Poznając kilku polskich " celebrytów " zauważyłem,
iż niektórzy stracą totalnie swoją godność aby choć na kilka sekund ukazać ich w telewizji.

Zerkając na ten program, brakło mi totalnie słów.

Szacunek?
Godność?
Jakiekolwiek kurwa wymagania od siebie?

NIC TAKIEGO!!!

Księżniczki ubrane,
niczym partnerki na wesele w remizie gdzieś we wsi pod Krakowem.
Na twarzach dojebane maski, zajebane z warszawskiego escape roomu.
Sorry kurwa, ale tego makijażem nie da się nazwać.
Damy, które tupet wyrobiły na środku parkietu w typowym miejskim klubie, a ego zbudowały na instagramie.
Maniera gorsza niż w filmach porno.
Oto kurwa Królowe walczą o swego rycerza.

No właśnie wyobraź sobie,
jakimi cukiereczkami muszą być te dziołszki,
skoro do tej pory nie mają nikogo,
a walcząc o swego księcia z bajki,
robią z siebie arcydzieło przed całą Polską.

Gorzej być nie może?

Nagle gdzieś kurwa z sufitu,
pomiędzy dzisiejszymi księżniczkami,
zjeżdża współczesny rycerz, boski alvaro,
który porwie jedną z dam,
na romantyczną randkę.
Loszki piszą i cieszą się,
jakby zobaczyły Pszczółkę Maję.

Błagam!
Niech to będzie koniec...

Taki Chuj!
Teraz zaczyna się najcenniejsze.
Dialogi prowadzącego z Alvarem,
gdzie co jakiś czas proszona o zdanie jest jedna z uczestniczek.

DżyzasKurwaJaPierdole.

Patrząc co do zaoferowania ma Casanova,
od razu znikają me wątpliwości,
co do jego statusu Singla.

Ale to jeszcze serio nic.
Słuchając cukierkowych księżniczek,
Kurwa po prostu nie wierze.
Wiesz dlaczego teraz odmawia się facetowi pójścia na randkę?
Bo na przykład ma na imię Artur.
I Chuj.
To jest powód kobiety,
wymagającej akceptacji i tolerancji do jej kurwa debilizmu.

Albo lepsze.
Alvaro ma psa.
I koniec kurwa love story.
The End!
Loszka rezygnuje z randki, bo przecież nie będzie z psem do kurwy nędzy jeździć po Karaibach.
Całkowicie rozumiem.
Robisz opaleniznę na instagrama,
nagrywasz snapa a gdzieś w tle,
Burek wali kupę.
Czujesz to!?

Przecież tak być nie może.
Okazuje się, że loszka ostatni post na swoim facebooku,
który udostępniła ma odnośnie jakiegoś skurwiela,
który przywiązał psa do drzewa.
Jebać kochany ludzi znęcających się nad zwierzętami,
ale przez psa dostajesz ode mnie kosza.
Logika.

Finał:
Facet nabrał minusów za to, że jest szklarzem, ma psa i imię kurwa Jacek, lecz jednej najbardziej zdesperowanej samicy w cale to nie przeszkadza.
Wychodzą na środek...
Trzymają się za ręce.
Prowadzący teraz pokaże, kogo jeszcze przed tą całą szopką wybrał alvaro.

Kurwa Beng!
Wybrał Karynę.
A za rękę trzyma Dżesikę.

JaCięDupce i co teraz?
Panie Kapitan kręć ten okręt do portu,
bo zaraz jebniemy o falę.

Lecz loszka oznajmuje,
iż jej to nie przeszkadza że przed programem wybrał inną.
Przecież jej nie znał!

Teraz po odjebanej pięciominutowej szopce,
znają swoje dusze i osobowości.
Więc Miłość jak skurwysyn trafiona od pierwszego spojrzenia.

Koniec.
Idę się przewietrzyć
a potem malować Jajka.

Życzę wam poznania własnej wartości.
Wesołych Świąt Kurczaczki.
-----------
❤️❤️❤️

Jakub Czarodziej ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz