#13

62 4 0
                                    

" Lepiej się dogaduje z mężczyznami, niż kobietami "

Jakże często można usłyszeć taki zwrot.
Każdorazowo zdaje sobie sprawę,
jak niską umiejętnością rozumienia drugiej osoby,
cechują się niektórzy.

Dlaczego?

Fakt jest taki, iż mężczyźni faktycznie są prostsi w obsłudze.
Działają sprecyzowanie, konkretnie i można na wstępie ocenić to, jako ogromną zaletę.
Nie problem więc się dogadać, z osobnikiem tej płci.

Co z tymi Kobietami?
Czy serio jest tak źle?

Oczywiście, forma rozmowy jest całkowicie inna.
I w TYM właśnie momencie mogę uchylić kilka faktów mej pracy z kobietami.

Tak, zanim przystąpię z daną damą, do głównego tematu spotkania, muszę nasłuchać się od kosmetyków, przez sklepy, dzieci,torebki, przyjaciółki, po partnerów i chuj wie co jeszcze.

Kwituje to zawsze serdecznym:
" Gówno mnie to obchodzi, przejdźmy do tematu "

Po czym UMIEJĘTNĄ rozmową, większość z kobiet,
z jaką było mi dane rozmawiać w życiu, okazuje się wspaniałym diamentem, skrytym pod warstwą często idiotki albo niezaradnej życiowo laseczki, ewentualnie ostrej i niedostępnej suki.

Wiadomo też, że trafiłem w swoim życiu także na dość sporą ilość zajebiście głupich lasek, jak i idiotycznych kolesi.
Ale to nie o nich mowa.

Kobiety są bardzo wrażliwe,
ale to właśnie tej wrażliwości możemy się od nich uczyć.
To niesamowite, ile uczuć potrafi w sobie gromadzić ta często mała istotka.
Dlatego po prostu łatwiej jej rozmawiać o pierdołach,
niż o rzeczach bardziej dla niej istotnych.

Mężczyzna zazwyczaj ma to w dupie.
Robi swoje, idzie dalej.

Kobiety mają inaczej.
Rozmyślają, przeżywają.
Pod przykrywką suki, pewnej siebie i niedostępnej kobiety,
często kryje się mała dziewczynka, która potrzebuje odpowiedniego zrozumienia, oraz wsparcia.

Do tego, czasy szybkich samochodów, szybkiego jedzenia
oraz szybkiego seksu z góry pokazują, iż kobiety teraz się zalicza, a nie rozkochuje w sobie i nie zatrzymuje na zawsze.
Przyjemniej więc pieprzyć o błyszczykach do koleżanek,
niż chwalić się kolejną porażką, czy złamanym znów sercem.

Proste i logiczne, że NIKT nie lubi chwalić się przegraną.
Tym bardziej płeć, która jest niesamowicie wrażliwa.

Lepiej udawać głupią, i odrzucać od siebie ludzi prostych,
niż po raz kolejny otwierać przed kimś swe wrażliwe serce,
i czuć bardzo bolesne zimne ostrze wbite w sam środek.

Potrafię rozmawiać z każdym człowiekiem.
Wiem, że z kobietami wcale nie jest łatwo.
Tak jak mówiłem, z mężczyznami jest konkretnie.

U kobiet, najpierw trzeba wzbudzić zaufanie.
Serio, one nie są głupie.
Lecz często głupie udają.

Następnie wystarczy pokazać szczere i życzliwe intencje.
Uświadomić, że nie jest się frajerem.
Być prawdziwym, nie ściemniać.
Na końcu zobaczysz, że większość tych idiotek,
jest na prawdę bardzo przyjemnymi i wartościowymi osobami.

Nie jest to łatwe.
Dlatego prostym ludziom zawsze będzie się lepiej dogadać z facetami.

W ludziach widzisz swoje wartości.
Ludzi mierzymy własną miarą.
Jeśli na wstępie podchodzisz do kobiety z nalepką idiotki,
lub robota kuchennego czy pokojówki,
to sam oceń,
kim jesteś.

Przyznaje rację,
z kobietami czasem jest gorzej niż przejebane.
Lecz uważam, że warto powalczyć.

Na chleb zarabiam rozmową,
więc wiem,
o czym mówię.
-------------------------------------
Zostaw gwiazdkę jeśli sie podoba💕💕

Jakub Czarodziej ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz