#5

70 6 1
                                    

SYN: tato, mogę Cie o coś zapytać?
TATA: No jasne, o co chodzi?
SYN: ile zarabiasz na godzine?
TATA: to nie twoja sprawa. Dlaczego zadajesz mi takie pytanie?
SYN: ciekawy byłem. Powiedz mi proszę ile zarabiasz na godzinę.
TATA: no, jak tak bardzo chcesz wiedzieć zarabiam 100$ na godzine.
SYN: oj! (z opuszczoną głową), tato, pozyczylbys mi 50$?
       *tata sie wkurza*
TATA: jedyny motyw dlaczego mnie o to zapytałeś, bo chciałeś żebym pożyczył ci pieniędzy na zakup jakieś glupiej zabawki, albo innej bezsensownej rzeczy?! Do swojego pokoju i do łóżka! Zastanów sie nad tym dlaczego jesteś takim egoistą. Ja pracuje ciężko cały dzień a ty zachowujesz sie tak niedojrzale.

Mały chłopczyk poszedł w ciszy do swojego pokoju i zamknął drzwi, Mężczyzna usiadł i myśląc o pytaniu chłopca, jeszcze bardziej sie zdenerwowała. Jak on mógł zadać mi takie pytanie.. Zaczął rozmyślać..
Może miał potrzebę kupić cis niezbędnego za te 50$, nie pyta często o pieniądze. Mężczyzna poszedł do pokoju chłopca i otworzył drzwi..

TATA: spisz synku?
SYN: nie tato, nie śpię
TATA: tak sobie pomyślałem ze może byłem zbyt surowy dla ciebie. To byl naprawdę ciężki dzień dla mnie i wyladowalem sie na tobie. Oto 50$ o które mnie poprosiles.
Mały chłopiec usiadł na łóżko i uśmiechnął sie.
SYN; ach dziękuję tato.
Po czym spod poduszki wyciągnął pomarszczone banknoty. Mężczyzna zobaczywszy ze chłopiec ma pieniądze zaczyna sie denerwować.
TATA: dlaczego chcesz pieniądze skoro je masz?
SYN: ponieważ nie miałem wystarczająco, ale teraz juz mam. Tato, mam 100$ teraz. Mogę kupić jedną godzine z twojego czasu. Proszę przyjdź jutro wcześniej z pracy. Chciałbym zjeść z tobą kolację.
Tata oniemial, objął synka i błagał  o przebaczenie..

Jakub Czarodziej ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz