Spotkanie - cz.2

181 11 1
                                    

Czekam na nią już od 10 minut. Zaczynam myśleć, że nie przyjdzie - pomyślał.

Czekając na nią Jungkook postanowił posłuchać sobie muzyki. Włączył swoją ulubioną playlistę i usiadł wygodnie na ławce.

Dzisiaj jest wyjątkowo ciepły i piękny dzień.
Słońce świeci wysoko na niebie, ptaki śpiewają swoje piosenki, a Jungkook czekając na swoją ukochaną, siedząc na ławce jednocześnie słuchając muzyki pomyślał :
"Scena jak z jakieś dramy".

Gdy Jungkook z zamkniętymi oczami czekał, Yoonji była już przed wejściem do parku.

Szła powoli, jakby bała się, że upadnie.
Myślała co ma mu powiedzieć, co on jej powie i czy nadal będą razem?

Jej myśli przepełnione negatywami.

"Jestem brzydka.
Nie kocha cię.
Chce o tobie zapomnieć.
Zerwie z tobą na zawsze.
Nie zobaczysz go więcej.
Jesteś beznadziejna Yoonji, beznadziejna."

Ona wie, że nie powinna tak myśleć, lecz te złe myśli silniejsze. Po tylu latach rozłąki, wszystkie te myśli zbierały się w niej tylko po to, by w nieodpowiednim momencie zaczęły płynąć w jej głowie.

Kiedy była już bardzo blisko miejsca, w którym znajdował się Jungkook, on podniósł powoli głowę i wtedy ich wzrok się skrzyżował. Jak dwie zagubione owieczki, które po długim czasie odnalazły drogę powrotną do stada.

"Jest piękna jak zawsze. Prawie nic się nie zmieniła" - pomyślał Jungkook podnosząc się z ławki, na której jeszcze niedawno siedział tracąc nadzieje, że przyjdzie.

"Jest jeszcze bardziej przystojniejszy na żywo, ale nadal na twarzy wygląda jak dziecko" - pomyślała Yoonji, podchodząc jeszcze bliżej niego.

Żadne z nich nie wiedziało i nie chciało nic powiedzieć. Wystarczyło jedno spojrzenie, a Yoonji już traciła równowagę tak,  jakby zapomniała, że siła grawitacji istnieje.

Gdy chciała coś powiedzieć, Jungkook chwycił ją za nadgarstek, przyciągnął jak najbliżej siebie i szepnął jej do ucha:
"Nawet nie wiesz jak bardzo mi ciebie brakowało". Właśnie w tym momencie wszystkie złe myśli, które jeszcze 5 minut temu dołowały Yoonji - zniknęły.
Jego dotyk wystarczył by czuła się bezpiecznie, jego spojrzenie było wypełnione troską, na tyle by wiedziała jak bardzo ją kocha i dba o nią, a jego słowa potwierdzają jak bardzo on żałuje, że musiał zostawić.

"Shining star" - j.j.k ✔Where stories live. Discover now