No to proszę bardzo, kochani!
________jxkook: Hej
jxkook: Nie odzywasz się już trzy dni
jxkook: Wiem, że masz dużo na głowie przez przeprowadzkę
jxkook: Bo w końcu pewnie się rozpakowujesz i tak dalej
jxkook: Ale tęsknię
jxkook: Odezwij się gdy znajdziesz chwilę
tae_v: Cześć Kookie
tae_v: Akurat teraz mam chwilę
tae_v: Przepraszam, mam naprawdę dużo roboty
jxkook: Domyślam się i rozumiem
tae_v: Więc... Co u ciebie?
jxkook: Prawdę mówiąc nic nowego przez te dni się nie działo
jxkook: Nie mam co opowiadać
jxkook: No prócz tego, że spotkałem się raz z Yoongim i był z Jiminem, który był jakiś dziwnie miły
jxkook: Jimin i bycie dla mnie miłym XD Nowość
tae_v: Coś mu się stało? To do niego nie podobne
jxkook: CO NIE
jxkook: TEŻ TAK MYŚLAŁEM
jxkook: Lepiej mów jak u ciebie? Jak przeprowadzka?
tae_v: Tak jak mówiłem mam naprawdę dużo roboty
tae_v: Od kilku dni próbuje zrobić porządek w moim nowym pokoju
tae_v: Ogarnąć te wszystkie pudła
tae_v: Ale i tak nadal są
tae_v: To takie męczące
tae_v: Do tego rodzice mnie denerwują i kiedyś serio przez nich zwariuje
jxkook: Aż tak źle?
tae_v: Ja rozumiem, że mamy teraz więcej na głowie
tae_v: Że zebrało nam się trochę więcej obowiązków
tae_v: I że mamy trochę problemów
tae_v: Ale to nie znaczy, że każdy wieczór musi opierać się na kłótni
tae_v: Irytuje mnie już to, tak samo jak ciągłe uspokajanie ich
jxkook: Jakich problemów?
tae_v: Rozmawialiśmy już o tym, że nie jestem gotowy by o wszystkim ci mówić
jxkook: Martwię się, Tae
tae_v: Nie masz o co
tae_v: Nikt nie umiera
tae_v: Jeszcze
jxkook: Jak to do cholery jeszcze?
tae_v: Żartuje, wyluzuj
jxkook: Rozumiem, że mi nie ufasz tak jak kiedyś
jxkook: I że nie chcesz mi powiedzieć co się dzieje
jxkook: ALE NIE STRASZ MNIE DO CHOLERY JASNEJ
tae_v: No wybacz
tae_v: To było silniejsze ode mnie
jxkook: Jesteś dzisiaj jakiś inny
tae_v: W sensie?
jxkook: Wydajesz się przygnębiony
tae_v: Jungkook
tae_v: Właśnie ci powiedziałem, że mam trochę problemów
tae_v: I że moi rodzice codziennie się kłócą
tae_v: A ty dopiero teraz ogarnąłeś, że jestem przygnębiony?
jxkook: Przepraszam, nie pomyślałem
tae_v: Właśnie to jest ten problem
tae_v: Nie pomyślałeś
tae_v: Nigdy nie myślisz, Jungkook
tae_v: Nie myślałeś nad uczuciami innych, gdy każdą kolejną osobę porzucałeś po tym, gdy ci się znudziła
tae_v: Nie myślałeś o tym co poczuje, gdy wystawisz mnie w dniu naszej randki
tae_v: I nie myślałeś do cholery wtedy, gdy zgodziłeś się mnie przelecieć za głupie pieniądze
jxkook: Dobrze wiesz, że nie chciałem
jxkook: Znaczy no chciałem, ale wiesz, że nie wiedziałem kim jesteś
tae_v: Nie chodzi o to, że nie wiedziałeś
tae_v: A o sam fakt tego, kto normalny robi takie rzeczy?
jxkook: Nie wiem
tae_v: Więc zastanów się nad tym i nad samym sobą
tae_v: Chociaż raz w życiu nad czymś pomyśl
jxkook: Tae
jxkook: No Taehyung
jxkook: Odpisz mi
jxkook: Kurwa mać
CZYTASZ
twitter game || kth · jjk
FanfictionHistoria Taehyunga, który pisze na twitterze do pewnego królika w ramach zemsty, proponując mu grę. Niczego nieświadomy Jungkook przyjmuje wyzwanie. Jak skończy się walka, w której największą i najsilniejszą bronią są uczucia? Czy starszy pozna praw...