jxkook: Yoongi, musisz mi pomóc
min_suga: Nie, nie muszę
jxkook: Jesteś moim przyjacielem
min_suga: I co z tego?
jxkook: Więc musisz mi pomóc
min_suga: Z idiotami nie gadam
jxkook: Gadasz
jxkook: Zwłaszcza rankiem gdy idziesz do łazienki i stajesz przed lusterkiem mówiąc
jxkook: WOW, HEJ PRZYSTOJNIAKU
min_suga: Po pierwsze mówię '' hej, wow, ale z ciebie przystojniak''
min_suga: A po drugie obrażanie mnie nie sprawi, że ci pomogę
jxkook: Yoongi, to dla mnie naprawdę ważne
min_suga: Chodzi o Taehyunga?
jxkook: Skąd wiesz?
min_suga: Tylko debil by się nie zorientował o co chodzi
min_suga: Zwłaszcza, że spierdoliłeś sprawę totalnie
jxkook: Wiem to
jxkook: I jestem największym idiotą na świecie
min_suga: Jestem twoim przyjacielem, więc nie zaprzeczę gdy mówisz prawdę
jxkook: Naprawdę go kocham, Yoongi
jxkook: Cholera
jxkook: Nigdy nie byłem tak naprawdę zakochany
jxkook: Zresztą wiesz o tym najlepiej, w końcu jesteś moim najlepszym przyjacielem
jxkook: I nawet jeśli odjebałem coś takiego, to kocham go jak nikogo innego na tym świecie
jxkook: I nie radzę sobie już bez niego
min_suga: Skoro tak go niby kochasz
min_suga: To po cholerę ci to było?
jxkook: Ja nawet nie wiedziałem, że to on
jxkook: Dobrze wiesz, że na tej pierwszej imprezie powiedział, że ma na imię Taeyong
jxkook: Wtedy założyłem się z chłopakami
jxkook: Dopiero pod koniec imprezy ogarnąłem, że mój Tae to ten Tae
min_suga: Wiem, pamiętam
min_suga: Przyleciałeś do mnie podjarany jak małe dziecko
jxkook: Właśnie
jxkook: Ale Hoseok nie chciał się już wycofać
jxkook: Naprawdę nie chciałem go zranić i miałem zamiar jakoś to odkręcić
min_suga: Dobra
min_suga: Pomogę ci
min_suga: Ale dlatego, że żal mi twojej króliczej mordy
min_suga: Bo znając ciebie patrzysz w ten telefon z tą swoją króliczą miną
jxkook: .....
jxkook: Nienawidzę cię Min Yoongi
min_suga: Zaraz zmienię zdanie co do tej pomocy
jxkook: Dobra no, przyjacielu
jxkook: Nie wiem już co mam robić
min_suga: A jak sprawa wygląda?
jxkook: W sensie?
min_suga: Masz jakiś plan?
min_suga: Przecież nie zatrzymasz go w Daegu zwykłym gadaniem o tym, że nie chciałeś.
jxkook: Wiem o tym
jxkook: On nawet nie chce mnie słuchać
jxkook: Czekaj
jxkook: Jak to do cholery nie zatrzymam go w Daegu?
min_suga: Oops
min_suga: To ty nie wiesz?
jxkook: Czego do cholery nie wiem?
min_suga: Taehyung się wyprowadza
jxkook: Żartujesz sobie ze mnie?
min_suga: Nie
min_suga: Myślałem, że ci powiedział
min_suga: Jimin wkurzony powiedział mi o tym trzy dni temu
min_suga: Mówił, że Tae chce się z tobą spotkać by ci o tym powiedzieć
jxkook: No tak, mieliśmy się spotkać
jxkook: Ale on nawet nie przyszedł
min_suga: Nie rozmawialiście od tego dnia?
jxkook: Nie
jxkook: Pisałem do niego, ale nie odpisywał
min_suga: Pewnie Jimin powstrzymał go przed spotkaniem się z tobą
min_suga: Po tym co odpierdoliłeś nawet nie pozwala by ten o tobie myślał
jxkook: Gdzie on się wyprowadza?
min_suga: Seoul
jxkook: To jakieś żarty kurwa....
jxkook: Przecież on nie może mnie zostawić...
jxkook: Nie dam sobie bez niego rady
min_suga: Jungkook
min_suga: Radzę ci się pośpieszyć
min_suga: Bo o ile dobrze pamiętam, to on w środę się wyprowadza
jxkook: W środę?
min_suga: Yeah
jxkook: ALE TO POJUTRZE DO CHOLERY
CZYTASZ
twitter game || kth · jjk
FanfictionHistoria Taehyunga, który pisze na twitterze do pewnego królika w ramach zemsty, proponując mu grę. Niczego nieświadomy Jungkook przyjmuje wyzwanie. Jak skończy się walka, w której największą i najsilniejszą bronią są uczucia? Czy starszy pozna praw...