❝ - To nie ma sensu. Ty ranisz mnie, ja ranię ciebię. Zerwijmy to zanim będzie za późno.
O ile już nie jest za późno- ❞
▶ Romance, Comedy
▶Książka w trakcie korekty
• W którym momencie pęka niebo? W tym, którym twój uśmiech staje się przelotnym wspomnieniem •
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Czuliście kiedyś to uczucie gdzie wszystko do okoła kręci się z zawrotną szybkością, a ty nawet nie możesz nic z tym zrobić? Dokładnie teraz ja się tak czuję.
Gdy moje oczy ujrzały te trzy słowa, cały mój świat zawirował. Dokładnie w tamtym momencie.
Jak to możliwe, że zawsze gdy komuś pozwolę dotrzeć do prawdziwego mnie, pozostaję sam z wbitym głęboko nożem w sercu?
Dlaczego? Proszę niech ktoś mi odpowie na to pytanie... Nie ważne jak będę się starał to i tak zostanę skrzywdzony.
Jestem aż takim potworem, który kompletnie nie zasługuje na szczęście?
Staram się być idealnym synem, idealnym przyjacielem, idealnym człowiekiem o czystej duszy.
Jednak doszedłem do pewnego wniosku.
Ideały nie istnieją i istnieć nie będą.
Więc nigdy nim nie pozostanę.
Mimo wszystko będę się starał i biegł przed siebie, aż nie upadnę na kolana z przemęczenia.
![Pomyłka? || Park Jimin ✓ [Korekta]](https://img.wattpad.com/cover/132361206-64-k242652.jpg)