Gwałt koleżanki

338 6 2
                                    

Dedyk dla zbyt zboczonego ToSkyba

Ja z grupą moich znajomych idziemy ulicą jak gdyby nigdy nic. Jednak naszym celem jest coś ciekawego... Ponieważ zmierzamy za pewnym chłopakiem by mu wpierdolić. Zapędziliśmy go do ciemnego zaułka, zaułka z którego mało kto korzysta. A nieszczęśnik miał na tyle pecha że podczas próby ucieczki i jednocześnie sprawdzenia jak daleko w tyle jesteśmy potknął sie co przypieczętowało jego los. Nie musiał długo czekać na ból ze strony napastników, ale z trzech zrobiło sie nagle dwóch. Ten najniższy czyli ja upatrzyłem sobie kolejną ofiarę tyle że to była blondynka. Od razu wiedziałem ze mam dziś szczęście. Podszedłem do niej od tyłu i zakryłem jej usta dłonią. Okazało sie ze jestem od niej ledwie 10 może 15 cm wyższy. to mi daje jakąś tam małą przewagę. 

- Jeśli zaczniesz krzyczeć nie skończy sie na malej przyjemności... -powiedziałem dotykając jej pleców moim scyzorykiem- Rozumiesz? - potaknęła ale wątpię żeby nie próbowała w inny sposób

Pociągnąłem ja w stronę ściany i posadziłem ja na ziemi. Rozłożyłem jej nogi tak ze siedziałem pomiędzy jej rozchylonymi udami. Kopnęła mnie przy tym ale jak podniosłem trochę scyzoryk to sie opanowała. Nie minęło wiele czasu aż podciągnąłem jej fioletową koszulkę i złapałem ją za biust. Dziś miała na sobie czerwony koronkowy stanik. Ładny. Zaczęła mnie odpychać wiec złapałem jej ręce i przytrzymałem nad jej głową. Scyzoryk schowałem do kieszeni spodni żeby mi nie przeszkadzał. Po tym moja wolna ręka powędrowała w niższe partie ciała. Najpierw po brzuchu aż natknęła sie na jej czarną spódniczkę. Podniosłem lekko materiał i moim oczom ukazały sie niebieskie majtki w kropki i z kokardką na dodatek. Zacząłem ją całować i jednocześnie pieścić jej kobiecości. Wydawała z siebie stłumione jęki. Przerwałem pocałunek żeby spojrzeć na jej twarz. Była cala zarumieniona a w oczach widziałem całą jej złość, frustracje i gniew. Uśmiechnąłem sie na ten widok. Cały czas sie wierciła co utrudniało zrobienie cokolwiek ale poddawać sie nie będę. Rozpiąłem rozporek i pokazałem moje przyrodzenie. Spojrzała sie na niego tak jakby to był wąż. Nie jest aż tak duży żeby trzeba było sie go bać... (a czy b?) Zaczęła sie jeszcze bardziej wyrywać dlatego wyciągnąłem na powrót moje ostrze i położyłem na jej obojczyku. Uspokoiła sie od razu no tylko jej oddech stał sie szybszy. Złapałem w dłoń jej majtki i zacząłem je zsuwać. Automatycznie zasłoniła to miejsce rekami. Chwyciłem ją za nadgarstki i przewróciłem na brzuch tak ze teraz nie było przeszkód do szybkiego ściągnięcia jej bielizny. Po pozbyciu sie niepotrzebnych rzeczy wsadziłem w nią dwa palce i powoli ruszałem nimi ale niestety mi sie wyrwała. Zrobiła ledwie trzy kroki i upadła. Nie wiem czemu, nie potrzebna mi ta wiedza. Znowu ją złapałem i ułożyłem pod sobą w poprzedniej pozycji, ale tym razem wykręciłem jej rękę do tylu żeby nie uciekła. Chciałem być choć trochę delikatny ale skoro nie chce to co mam sie cackać. Ocierałem swojego członka o jej kobiecość. Usłyszałem z jej strony jak wciągnęła z sykiem powietrze. No skoro już wie co sie stanie to po co to odwlekać? Więc nie czekając powoli wchodziłem w nią. Z każdym moim ruchem jęczała lub sapała. Kiedy już wszedłem w nią cały usłyszałem kolejny jęk ale też krótki ledwo słyszalny szloch. na co sie uśmiechnąłem. Zacząłem przyspieszać sprawiając dziewczynie pod mną nie zapomniane chwile życia. Znudziło mi sie patrzenie jej na plecy więc jednym zwinnym ruchem przewróciłem ją przodem do mnie. I od razu powróciłem do przerwanej czynności. Jedną dłoń położyłem pod jej udo unosząc tym samym jej nogę a drugą w dłoń jej cycki które zacząłem pieścić. Nie zwalniając pracy bioder pochyliłem sie żeby ją pocałować i wtedy zauważyłem że płacze. No cóż trudno sie mówi. Całowałem ją tak aż zabrakło nam tchu. Po chwili jednym ruchem wyszedłem z niej i spuściłem sie na jej cycki. Stanik od teraz jest czerwono biały. Jak miło. Schowałem to co miałem schować i zapiąłem rozporek. A  jej rzuciłem jakąś kase w końcu nieźle dała dupy. Odszedłem zadowolony z tego ciemnego zaułka.  

Na specjalne zamówienie pewnego gościa 

Powinnam tu tez oznaczyc ciebie Archer_Dixon

One shotyWhere stories live. Discover now