W centrum radosnej biało-puszczy,
mieści się kompleks jednookiego.
W centrum smutnej warmio-góry,
jednolici się okres samospełnienia.
W zakresie wiedzy drugiej góry,
płodzi się głębia odosobnienia.
W zakresie podwójnej doliny,
dzieli się jej największa wysokość.
W dzień powszedni od ponad
miesięcy, klęczy grzeszny obcy,
który to przegrał z Wojną,
swoje własne wojny.
YOU ARE READING
Hard Mode
PoetryZbiór wierszy. Można rzec tak: wiersz o trudnej (według mnie) treści, nic co wydaje się że jest oczywiste, jednak może się okazać zupełnie inne, może bardziej skomplikowane albo jednak proste. Oczywiście ich tematem jest wszystko co może dotyczyć: ś...