Mówiąc mi o tych sprawach nie wolno,
odgórny zakaz, ogólnie nadano mi.
Nogi ścisnąć , w słowo " x" złożyć je,
potami zalewając się okrutnie.
Łamiąc wszechobecną zasadę,
tego z nienawistnego świata.
Bratając się z czarnym duchem,
w nieskończonej i podniosłej otchłani.
Wskazując na jeden punkt,
w przestrzeni otoczonej świetlistością,
która roztapia nieustannie mówione
piękno, któregoś z naszych stron.
Boryka-wszy się z własną, jednorodną
rozpaczą, która przeciwdziała
każdego ranka, kiedy to właśnie
bierzemy oddech nowego życia.
YOU ARE READING
Hard Mode
PoetryZbiór wierszy. Można rzec tak: wiersz o trudnej (według mnie) treści, nic co wydaje się że jest oczywiste, jednak może się okazać zupełnie inne, może bardziej skomplikowane albo jednak proste. Oczywiście ich tematem jest wszystko co może dotyczyć: ś...