Nie trzymasz za rękę,
nie szepczesz zabawnych anegdot,
by mnie rozśmieszyć.
Odszedłeś, gdy zamarła muzyka.
Szukałam cię w tłumie.
Mam wrażenie, jakby mojry
rozdzielały na części moją nić.
Wepchnąłeś mnie do wody.
Trzymałeś na rękach i rzuciłeś.
Sama utonęłam.
Opadłam na dno.
Widzę cię z dołu.
Pamięcią przez moment.
Głupi rozum i statek przeznaczenia.
(26.06.17)
_____________________________________
Dla zainteresowanych, muzyka to The xx - Hold on
Mam dla Was, dwie wiadomości.
1) Już niedługo kończę ten tomik. Obecnie pracuję nad wierszem-podsumowaniem.
Nie płaczcie, serio. Jak mówią coś się kończy, coś zaczyna.
A apropo zaczynania...
2) Niedługo też pojawi się tu pewien wierszowy projekt, nad którym skrycie pracowałam od początku lipca. Właśnie skończyłam edytować szkic tegoż "tomiku", jeszcze jestem w trakcie robienia okładki.
To będzie naprawdę super. Nie mogę się doczekać, żeby to Wam pokazać.
Do zobaczenia
Ola
YOU ARE READING
Powoli Tonę
PoetryMoje życiowe starania liryczne. Tak po prostu. Drugi tomik poezji mojego autorstwa. #17 w Poezja (2 Październik 2016) #19 w Poezja (13 Listopad 2016)