Kochanie,
nie piszę o Tobie wierszy.
Nie wspominam ust nieznanych.
Oczu, głosu, dźwięku kroków.
To nie były czasy dla mnie.
Miliony lat temu byłam w więzieniu.*
Sądzę, że teraz możesz to usłyszeć.
Kochanie,
piszę o czymś tragicznym.
A może i nie. O czymś efemerycznym.
Ale nie planuję zgaśnięcia Słońca,
krzyków czasu dla Edenu.
Może i nie logicznie,
ale kiedyś się rozjaśni.
____________________
"Miliony lat temu byłam w więzieniu"*- podmiot liryczny (kobieta) była "uwięziona" w sytuacji beznadziejnej, jaką jest miłość platoniczna. Ale otrząsnęła się ("miliony lat temu"), nie zależy jej aż tak bardziej jak kiedyś.
YOU ARE READING
Powoli Tonę
PoetryMoje życiowe starania liryczne. Tak po prostu. Drugi tomik poezji mojego autorstwa. #17 w Poezja (2 Październik 2016) #19 w Poezja (13 Listopad 2016)