12.

91 4 0
                                    

Tylko connor mógl to wziasc ale ja nie jestem zakochana . pare minut pozniej szlismy do szkoly con zauwazyl ze jestem zdenerwowana wiec wziol splotl nasze palce razem a gdy zblizalismy siw do wejscia budynku wszyscy nas obserwowali i mowili cos po cichu do osob stojacych obok . jak juz bylismy w budynku ktory swoja droga byl ogromny mial duze okna widokowe sciany w kolorze kawa z mlekiem a drzwi do klas były drewniane ze zlotymi tabliczkami oznaczajacymi numer klasy i do jakiego przedmiotu ona jest . szlismy dlugim korytarzem przed siebie do gabinetu dyrektora ktorym okazala sie chuda kobieta wysoka z blad wlosami do pasa . gdy uslyszelismy prosze weszlismi do pomieszczenia ktore swoja droga bylo bardzo przestronne sciany byly pomalowane na jasny kolor a zaslony na ciemny granatowy ktore dawalu uroku temu miejscu w tym pomieszczeniu znajdowaly sie jeszcze szafka ciemno brazowa w tym samym kolorze biurko krzesla byly w kolorze kremowym . dyrektor poprosila abysmy usiedli na wskazanych krzeslach i podala mi plan zajec .
Dyrektor: wiec pani alicjo cieszymy sie ze mozemy pania uczyc tutaj ale musimy dokladnie wypytac pania o dane osobowe.
A: dobrze jezeli to potrzebne .
D: dobrze. Imie i nazwisko
A: alicja simpson
D:adress zamieszkania
A: brimingham . weight place 359
D: yyym . dobrze teraz imiona rodzicow lub opiekuna ktory sie pania zajmuje
A: a to potrzebne przeciez mam 17 lat ?
D: tak . to jest bardzo potrzebne poniewaz w razie wypadku musimy kogos poinformowac . a i pani nie jest pelnoletnia
A: dobrze. Wiec zajmuje sie mna brat u ktorego mieszkam
D: data urodzenia
A: 30 kwietnia 2000 .
D:dobrze . czy moglaby mi pani podac numer telefonu pani brata i swoj .
A: tak prosze . 35 318 480
50 279 360
Ten pierwszy brata a drugi moj
D:dobrze . jutro niech pani brat przyjedzie do mnie podpisac dokumenty
A: dobrze powtorze mu
D: a i witamy nowa uczennice
A:dziekuje bardzo
D: prosze
Po jakies pol godzinnej rozmowie z dyrektorem tej szkoly con odprowadzil mnie pod klase i poszedl pod swoja . zaczela sie lekcja i nauczyciel poprosil mnie o to abym wyszla na srodek i przedstawila się im
A: wiec mam na imie alicja mam 17 lat i pochodze z brimingham mieszkam z bratem bradem ...
I znowu sie zaczely sie szmery w klasie . nauczyciel poprosil mnie abym usiadla na swoje miejsce  po skonczonych lekcjach a dzisiaj minely bardzo szybko con i ja pojechalismy na lody ja cieszylam sie jak dziecko .

przyjaciel mojego brata *the vamps* Hikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin