4.

178 7 0
                                    

Gdy skończyli rozmawiac o mnie weszlam do kuchni patrzac raz na mame raz na tate .
M: dzień dobry Alicja . jak sie spalo
A: dzien dobry mamo  a dobrze mamo . dziekuje
Skończyłam rozmowe z mama a zaczełam z tata
A:  tato zawieziesz mnie dzisiaj na lotnisko o 13:18
T: Tak tylko musisz być juz gotowa wczesniej zeby nie spoznic sie na tak lot
A: dobrze tato bede gotowa
Odpowiedziałam szykujac sobie w tym samym czasie sniadanie dzisiaj postawilam na kanapke z nutella i sokiem pomaranczowym z lodowki
Usiadlam przy stole , zjadlam wlozylam naczynia do zmywarki po czym poszłam do swojego pokoju zabrac swoj telefon w tym samym czasie zadzwoniła do mnie moja kolezanka patrycja
P : czesc
A: czesc . co tam ?
P: zle
A: czm zle co sie stalo ?
P: kuba ze mna zerwal
A: dlaczego ?
P: uwierzył jakies natalii ze bylam na imprezie i sie z pierwszym lepszym przespalam
A: co to byla za suka ? Znamy ja ? P: tak jak mowilam byla to natalia z 3 d ktora przezywala cie kiedys dziwka
A: aaa natalia tomczewska ?
P: tak chyba tak nwm jak ona na na nazwisko bo jej zabardzo nie znam
A: tak wiem przeciez niedawno sie tu przeprowadziliscie
P : no wlasnie . dobra musze konczyc bo zaraz ide na sks
A : aha ok dobra to do pozniej .

Wiec patrycja to laska moja naj kolezanka ale nie przyjaciolka niedawno sprowadzila sie z londynu tutaj poniewaz jej rodzice dostali prace tutaj .

Natalia laska ktora lubi dokuczac slabszym ,nienawidzi mnie i patrycji bo zawsze stawiamy sie jej i osmieszamy ja przed wszystkimi.
Poszłam sie przebrac z pizamy w krotkie spodenki koloru jaskrowej zieleni nike'a i koszulki z adidasa koloru blekitnego .
Wiec jak mowilam sluchawki mialam w uszach podlaczone do telefonu i poszlam biegac gdy po skonczonym biegu pobieglam truchtem do domu zobaczylam ze jest godzina 12:00 wiec poszlam wziasc prysnic ale przed tem wzielam rzeczy w ktore sie ubiore gdy juz skonczylam sie myc pomalowalam sie nalozylam na siebie lekki makijaz . po wymienionych wyzej czynnosciach wsadzilam telefon do torebki ktora zabieram razem z walizka i schodzilam po schodach na dol tata wziol moja walizke do samochodu a ja sama poszlam pozegnac sie wkurwiajaca mnie matka . i poszlam do samochodu musielismy juz jechac bo za pol godziny mialam lot do londynu tam pozegnalam sie z tata i poszlam do odprawy .


----------------------------------------
Wiem dziwny ten rozdzial i przepraszam za bledy .

Gwiazdkujcie komentujcie bo nwm czy to ma jeszcze sens pisac jak nikt nie czyta

przyjaciel mojego brata *the vamps* Hikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin