✓Pamięć || Solangelo AU✓

15

Drugi dzisiaj xo

|••••••••••••••••••••|

Will i Nico wreszcie wylądowali w kolejce, czekając, aż będą wiedzieć więcej o stanie kota i pójdą do domu. W końcu czekanie wśród tłumu nie było dla nich zbyt przyjemne, ze względu na fakt, że chcieli być tego dnia sami. Co prawda, obok nich siedziało zaledwie pięć osób, ale dla czarnowłosego jedna dodatkowa to już tłok.

Kiedy zadowoleni wyszli z kliniki, z, wyjątkowo spokojnym i całkowicie zdrowym, kotem na rękach, udali się do mieszkania Solace'a. Nico już tylko marzył o tym, aby położyć się na kanapie, chociaż wolałby łóżko, przytulić kota i pójść spać. Ewentualnie oglądać film ze swoim przyjacielem.
To określenie już go zaczynało boleć.

Ale brunet chciał się upewnić, że to, co czuje, w przyszłości nie zrani Willa. W końcu to zaledwie pół roku znajomości i to nie tak, że to coś trwało od dłuższego czasu. Nico zawsze potrzebuje utwierdzenia się w czymś.

- Wiesz, nie przepadam za kotami, ale tego jestem w stanie pokochać - powiedział, kiedy siedzieli już w salonie, a Solace zaparzył herbatę. Di Angelo trzymał zwierzę na kolanach, głaszcząc je za uchem i odprężając się od cichego mruczenia.
Kot, o maści zbliżonej do jabłkowitej, jak u konia, naprawdę przypadł mu do gustu. Nie dość, że był ładny, to spokojny i chętny do przymilania się, dlatego zaskarbił sobie miłość Nico.

Tak naprawdę powiedział to, ponieważ musiał okrążyć myśli o Willu. To już go męczyło. Ciągła niepewność, co powiedzieć, jak się do niego zwrócić. Czuł się niezręcznie. Ciężko mu było myśleć. Uczucia go przytłaczały, mimo że dokładnie ich nie określił.

- Mhm, właśnie widzę - odpowiedział blondyn, siadając obok chłopaka. - Uroczo wyglądacie - zaśmiał się, kiedy Nico przytulił kota do klatki piersiowej i podrapał go za uszkiem, a zwierzak trącił go noskiem w, obecnie zarumieniony, policzek.

Nie mógł się dłużej powstrzymywać, po prostu musiał wiedzieć.

- Will... Co czujesz, gdy mnie widzisz?

|••••••••••••••••|

Równo 300 słów *^*

I przepraszam za przerwanie w takim momencie, ale no xD
Zrozumcie mój polsat.

To do następnego, czyli jutro rano.
Rozpieszczam was jednak.

See ya💞