▶pierwszy^

3.5K 224 265
                                    

❝lubię przygryzać wargi❞
❝nah, ja wolę ssać kutasyMichael C.

-:-

Każdy wie, że jeśli ktoś zostawi znak na twojej szyi, jesteś jego. Taa, lecz Michael raz w to wierzył, a drugi raz nie.

Zakochiwał się w starszych od siebie, takich, którzy nieraz byli dla niego za starzy. Oczywiście nie chodzi tu o pięćdziesięcio latków, bardziej dwudziestki piątki.

Zawsze flirtował z nauczycielem w-f, panem Stylesem. Starszy wtedy klepał go w głowę, chcąc wybić mu głupoty z głowy. Wtedy Michael odpowiadał:

"Wolałbym, gdybyś zrobił to z moim tyłkiem, kochanie", przez co lądował w kozie.

Clifford myślał, że się nie myli co do orientacji wybieranych przez siebie osób do wyrwania, bo jego 'gej-dar' wykrywał to wszystko.

Ale niestety pan i pani Styles postanowili spróbować wrócić do siebie.

Michael ledwo wszedł do klasy, a już mógł zobaczyć głodne spojrzenia reszty uczniów skierowane na profesora Hemmingsa, jego pierwszego ukochanego w postaci nauczyciela. Ale on także jest zajęty, przez jakiegoś kurczaka zwanego April. Ona zawsze, naprawdę zawsze zostawiała na nauczycielu malinki.

Chłopak usiadł na przodzie, obok swojego przyjaciela Caluma. - O mój boże, słyszałem, że pan Irwin się rozwodzi, to moja chwila by zabłysnąć! - mulat oznajmił z marzycielskim westchnieniem.

Mike wywrócił oczami. - Jaki jest temat?

Calum wzruszył ramionami. Usłyszeli głośny pisk kredy która dotknęła tablicy. Skierowali na nią swoje spojrzenia.

- Teraz, kiedy wszyscy uważacie, chciałbym zacząć lekcję.- Pan Hemmings oznajmił ostro. Michael oparł podbródek o dłoń i westchnął.

Jego oczy skanowały nauczyciela, dopóki nie wylądowały na szyi, gdzie się zatrzymały. Na skórze widniał sporych rozmiarów znak. Reszta klasy też musiała na niego patrzeć, bo Pan Hemmings zakrył to miejsce dłonią.

- Będziecie się gapić czy słuchać? - każdy krzyknął pierwszą opcję, nauczyciel przewrócił oczami, zanim zakrył malinkę t-shirtem.

Michael zawsze był zazdrosny. To on chciał być pieprzonym przez blondyna. Miał lekki nauczycielski fetysz, jak już można zauważyć.

*

Panie Hemmings, o-oh tak, proszę Pana, oh, proszę Pana! Oh mój boże!

*

Michael zażenował się przez obraz który powstał w jego głowie. Pokręcił nią. - Nah, tatuś chyba byłoby lepiej, jak myślisz? - powiedział głośno. Klasa ucichła.

- Co powiedziałeś, Clifford? - nauczyciel patrzył się na wspomnianego chłopaka.

- Powiedziałem-- długie, tatusiowate nogi pająka mają też fajny tyłek, Panie Hemmings. - odrzekł, chcąc ukryć poprzednie słowa.

Wszyscy zachichotali, Michael wzruszył ramionami. - Clifford, nie rozmawiamy o pająkach, rozmawiamy o częściach ciała.

- Ale pająki są częściami naszego ciała. Spider Man to człowiek i pająk, duh.

*

- Dlaczego znowu tu jesteś, Michael? - dyrektorka zapytała, poprawiając swoje okulary.

Chłopak westchnął. - Pan Hemmings zdenerwował się na mnie bo powiedziałem, że pająki są częścią naszego ciała.

- Oh Michael- -

- Ale są! - jęknął, przerywając Pani Malik.

- Nie, nie są, Mike. Dam ci zwolnienie. - westchnęła i położyła przed nim karteczkę.

- Tak myślałem.

-----

hickies; muke PL✔Where stories live. Discover now