Rozdział 10

5.5K 235 26
                                    

Obudziłam się w swoim łóżku na co się zdziwiłam, ponieważ pamiętam że zasypiałam na kanapie. Po chwili poczułam jak jakieś ramiona przytulają mnie w pasie i kogoś oddech na mojej szyi. Obruciłam się i zobaczyłam Daniela jak słodko śpi do tego był bez koszuli i... bosh on ma sześciopaka *_*. Pogapiłam się bezkarnie trochę na niego i wstałam, uwalniając się z jego ramion, ale uważając aby się nie obudził. Poszłam do toalety ogarnąć się lekko, popatrzyłam w lustro i przeżyłam szok:
-Wyglądam jak strach na wróble-mruknęłam do siebie.
-Wyglądasz ślicznie- usłyszałam jakiś głos koło drzwi i mało co nie padłam na zawał. Myślałam że jeszcze śpi!
-Wyjdź i nie patrz!-Krzyknęłam szybko chcąc się czymś zakryć, ale jak na złość nie było nic. Daniel oczywiście zamiast wyjść to jeszcze podszedł do mnie przytulając. Ja starałam się wtulić w niego tak aby mnie nie widział:
-Nie chowaj się, jesteś śliczna bez makijażu i lekko rozczochrana. Pokochałem ten widok
-Bardziej ode mnie?-zapytałam ze śmiechem
-Nigdy nie pokocham czegoś lub kogoś bardziej niż ciebie skarbie-powiedział z bananem na twarzy. Po tym pocałowałam go, a on wziął mnie za uda i oparł lekko o umywalkę. Zszedł pocałunkami na żuchwę, a potem na szyję, po chwili poczułam jak się do niej przyssał i lekko przygryzał...On robi mi malinkę! Gdy przestał podmuchał lekko w to miejsce aby nie piekło tak bardzo, dał buziaka i spojrzał na mnie i powiedział całując mnie w nos:

-Jesteś moja księżniczko

Było to bardzo słodkie i lekko się zarumieniłam przez co cicho się zaśmiał. Zaraz zmieniłam minę na "obrażoną" i powiedziałam niczym pięciolatka:
-Ej! Co to ma być, ja tego nie zakryje niczym!- bo faktycznie ona była aż fioletowa!
-I dobrze, o to chodziło skarbie, każdy ma widzieć że jesteś tylko moja-i dał mi buziaka.
-Tak? W takim razie...-zaczęłam go całować po szyi i w końcu zrobiłam to samo co on. Odsunęłam się od niego zadowolona a on spojrzał na mnie zdziwiony:
-I teraz jest pięknie-powiedziałam dumna z siebie i uśmiechnięta
-Woo teraz to mnie zdziwiłaś, ale podoba mi się to- powiedział uwodzicielsko podchodząc do mnie. A ja zwinnie go ominęłam, jęknął żałośnie
-Też cię kocham!- krzyknęłam ze śmiechem i poszłam do szafy po ubrania po chwili zdecydowałam że dzisiaj ubiorę się tak:

 A ja zwinnie go ominęłam, jęknął żałośnie-Też cię kocham!- krzyknęłam ze śmiechem i poszłam do szafy po ubrania po chwili zdecydowałam że dzisiaj ubiorę się tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wzięłam rzecz i poszłam do toalety na dole. Umyłam się i ubrałam, zaraz wróciłam do siebie chcąc się pomalować i uczesać. Włosy spięłam w koński ogon, pomalowałam rzęsy tuszem, a gdy chciałam nałożyć fluid i korektor, Daniel mnie powstrzymał:
-Nie nakładaj tego!
-Czemu?-Zapytałam zdziwiona
-Jesteś jeszcze piękniejsza bez tego kochanie
-Umm... Dziękuję
-Nie dziękuj za prawdę skarbie, idziemy, żebyś nie zdążyła tego nałożyć!- pociągnął mnie za rękę prowadząc w dół. Zjedliśmy kanapki które zrobiłam i poszliśmy do drzwi. Ja założyłam swoję Vansy a on Jordany. Chłopak był ubrany w czarne dresy, lekko opinające dresy i bluze z napisem "bad boy" wyglądał mega! Po chwili wyszliśmy z domu, a ja nie wiedziałam nawet gdzie idziemy więc zapytałam:
-Danieel, a gdzie my tak wogóle idziemy?
-Do wesołego miasteczka- powiedział uśmiechnięty, a ja z podekscytowania pisknęłam i rzuciłam się na niego. O dziwo złapał mnie. Zaraz mój humor się pogorszył ponieważ okazało się że zapomniałam portfela. Chłopak to chyba zauważył bo zapytał:
-Ejj co się dzieje? Nie cieszysz się?
-Pewnie że tak, ale zapomniałam portfela
-I czym ty się przejmujesz?! To nawet i lepiej! Potraktuj to jako pierwszą randkę i to ja zapłacę za swoją dziewczynę- powiedział dumny
-A może wrócimy się do mnie po ten portfel?
-Nawet sobie nie żartu,j nigdzie nie wracamy! Idziemy i ma powrócić humor jaki był przed chwilą tak?-powiedział z uśmiechem, a ja nie mogłam mu nie odpowiedzieć tym samym. Szliśmy tam, wygłupiając się, popychając poprostu ciesząc się swoim towarzystwem. Po 15 minutach doszliśmy do wesołego miasteczka a mnie zatkało. Tu było pięknie!
CDN

Hejka!
Kolejny rozdział za nami z czego bardzo się cieszę, jeśli ktokolwiek to czyta to jest mi niezmiernie miło😊
I jeszcze jedna ważna sprawa chciałabym zmienić wygląd Daniela na:

Mam nadzieję, że się podoba.
Do następnego!😇❤

Miłość jest dla każdego |✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz