- Jasne. - odpowiedziałam i zaczęłam grzebać w swojej torbie. Po chwili wyciągnęłam z niej opakowanie mokrych chusteczek i podałam je Alyi.

- Dzięki. - wzięła do ręki jedną z chusteczek i przecierała nią sukienkę, próbując pozbyć się plamy.

Akademia i rozdanie świadectw minęły nam bardzo szybko i w mgnieniu oka mogliśmy pójść do kawiarni. Rodzice pogratulowali nam wszystkim dobrych średnich, chociaż sama nie wiem, jakim cudem udało mi się otrzymać na koniec roku średnią 5.0. Cud, że przeszłam dalej. Z klasą maturalną nie będzie tak łatwo.

Siedzieliśmy w kawiarni już od dłuższego czasu, jednak żaden z nas tak naprawdę nie patrzył na zegarek. Czas płynął nam bardzo szybko i miło, wszystko przez zgrane i miłe towarzystwo bliskich przyjaciół.

Godzinę później pożegnaliśmy się i rozeszliśmy, gdzie Adrien i Nino mieli iść razem na miasto, a Alya miała u mnie nocować. Jej matka powiedziała, że przyniesie jej rzeczy, a do tego czasu postanowiłyśmy się po prostu dobrze bawić.

Weszłyśmy na górę do mieszkania, ale przed tym wzięłyśmy z piekarni kilka przekąsek.

Alya padała z nóg i od razu padła na kanapę w moim pokoju.

- Jestem taka zmęczona! - westchnęła ciężko. - Założenie butów na obcasach nie było dobrym pomysłem.

- Zaraz dam ci coś na zmianę. - powiedziałam, mając na myśli plamę na sukience, która nadal nie zeszła. - Wstawimy ją do pralki. - wskazałam na sukienkę.

- Nie trzeba, naprawdę.

- Nie dyskutuj, Césaire! - zaśmiałam się, udając surowy głos matki.

Podeszłam do szafy i otworzyłam ją, zaczynając poszukiwania jakiejś bluzy bądź bluzki dla Alyi. Ostatecznie wybrałam czerwoną koszulkę i wróciłam do przyjaciółki.

- Trzymaj. - rzuciłam koszulkę w jej stronę, a ona złapała ją z refleksem.

- Dzięki. - usiadła na kanapie i zdjęła brudną sukienkę. Wzięłam ubranie do ręki i zeszłam z nim do łazienki w celu wrzucenia go do pralki. Wróciłam do Alyi po kilku minutach, gdzie zastałam ją już w czerwonej bluzce z krótkim rękawem i różowych majtkach.

Buszowała już przy moim biurku, pewnie aby znaleźć jakieś pozostałości po wizycie Adriena. Zamknęłam za sobą klapę w podłodze i również zdjęłam sukienkę oraz rajstopy, zostając w samej bieliźnie. Nie wstydziłam się swojego ciała przed Alyą, tak samo jak ona nie wstydziła się swojego przy mnie. Założyłam za duży czarny podkoszulek i również zostałam w samych majtkach koloru białego.

- Mari? - zwróciła się do mnie przyjaciółka, a ja odwróciłam się w jej stronę.

Kiedy zobaczyłam co trzyma w ręce, poczułam wstyd i zażenowanie. Chciałam zapaść się pod ziemię, ale najpierw chciałam zabić Adriena.

- Czy przypadkiem Adrien nie miał tego na sobie na wczorajszej wystawie? - Alya zrobiła minę typu ,,wiem, co tu się wydarzyło''. Machała mi koszulą przed nosem, a ja nie wiedziałam jak mam zareagować. Cóż, lepiej jej nie okłamywać.

- No tak, bo widzisz... - zaśmiałam się nerwowo.

- Adrien odwiedził cię po wystawie, nieprawdaż? - ucieszyła się Alya. - Co robiliście? Czyżbyś... Straciła dziewictwo? - zniżyła swój ton głosu i uśmiechnęła się pod nosem.

- Co?! - zaczęłam panikować. Naprawdę myśli, że już spałam z Adrienem? - Ja i Adrien?! Wczoraj?! Oszalałaś?!

- Hm, to dobrze. - zaśmiała się. - Mam nadzieję, że niczego przede mną nie ukrywasz, Cheng. Poza tym... Nie chciałabym być jeszcze ciocią. - mrugnęła do mnie, na co ja wybuchłam śmiechem.

A oto i nadszedł! Dzień pełen szczerości. Przecież sama tego chciałam - Być szczera ze swoją przyjaciółką, mówić jej o każdej rzeczy i najbardziej wstydliwym sekrecie.

,,Zabijcie mnie.''

***

Maraton trwa! :D Kolejny za cztery godziny! (Kolejny niesprawdzany rozdział shhh)

Mogłam zacząć dzisiaj wcześniej, ale u nas jest Dzień Ojca i cały dzień byłam na mieście z rodziną. Rodzina przede wszystkim :P Później byłam bardzo zmęczona, więc puściłam sobie nowe anime na odpoczynek. Polecam Scum's Wish, treści dla osób powyżej 14 roku życia xD Niby o miłości, niby o seksie. Popłaczecie się, jeśli zrozumiecie fabułę tego anime, cały o trudnej miłości. Ta, miłość jest skomplikowana.

Tradycyjnie,

Gwiazdka + Komentarz = Motywacja = Next :3

Kocham najmocniej, Autorka <3

***

if life was easier; miraculousDonde viven las historias. Descúbrelo ahora