Rozdział 1

128 12 10
                                    

Siedziałem na łóżku. Myślałem. Słuchałem. Próbowałem zrozumieć. Ojciec i psycholog próbowali wytłumaczyć mi, że to co się stało nie było moją winą, że nie mogłem tego przewidzieć i nic zrobić. Ale ja wiedziałem swoje. Przeze mnie Lydii teraz nie ma. Gdybym nie poszedł do tego cholernego jeepa...Nie umiałem żyć bez niej. Nie umiałem żyć w świadomości, że ona gdzieś tam jest i cierpi. Boi się. Może nawet nie żyje.

-Stiles-powiedział mój tata-Pan Brown zadał ci pytanie.

-J-jakie pytanie?-zapytałem. Zupełnie odleciałem.

-Czy chcesz ją znaleźć?-wtrącił pan Brown.

Czy chcesz ją znaleźć?

Co to było k*wa za pytanie? Czy chcesz ją znaleźć. Nie k*wa nie chce. Chodze po mieście, rozwieszam zdjęcia o jej zaginięciu, daje Scottowi jej rzeczy żeby spróbował złapać trop ale nie che jej znaleźć. Pytania niektórych ludzi załamują...

                                 ***
-Stiles paczka dla ciebie!-zawołał mnie tata z dołu.

Mozolnie wstałem z łóżka i zszedłem na dół. Nie chciałem żadnej paczki. Chce Lydię.

Tata przekazał mi małe pudełko i przytulił mnie.

-Ona się znajdzie, Stiles.-powiedział.
Chciałem w to wierzyć, musiałem.

Poszedłem na górę i otworzyłem małe pudełko. Na jego dnie leżała kartka papieru a na niej bransoletka Lydii.... pamiętam ją dokładnie. Dałem jej ją na naszą rocznicę. Wziąłem ja do ręki a łzy same napłynęły mi do oczu. Później postanowiłem przeczytać list.

Stiles Stilinski.... młody chłopak. Lydia Martin... młoda pięęękna dziewczyna. Co ich łączy? Nie wiem. Ale wiem, że zapłacisz za to co zrobiłeś. Zapłacisz Stiles. Ty i ona. Masz jedną szanse żeby ją odzyskać. Kolejnej nie będzie. Co jakiś czas będę wysyłał do ciebie list. W każdym z nich zawarty będzie powód dla, którego ją porwałem. Będzie ich pięć. Rozwiąż zagadkę przed upływem miesiąca a lasce nic sie nie stanie. Nie szukaj innych sposobów. Nie próbuj tropić. Nie próbuj szukać. Listy. To są twoje wskazówki. Masz równo trzydzieści dni na znalezienie jej. Za trzydzieści dni o dwudziestej laska umrze. Chyba, że ją znajdziesz ZA POMOCĄ LISTÓW.
Żegnaj Stiles.

Serce mi zamarło. Co tu sie do cholery dzieje?!

Five Reasons|StydiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz