Jedna Noc

Rozdział 26

Leżałam na szpitalnym łóżku i czekałam aż pielęgniarka przyniesie moja córkę . Widziałam ją przelotnie przy porodzie , ale za bardzo bolało żeby sie skupiać .
Wkoncu się doczekałam , a na sale weszła kobieta z maluszkiem na rękach a zaraz za nia Kyle. Kiedy pielęgniarka położyła niemowlę na mojej piersi , odrazu się zakochałam. Dziewczynka miała duże niebieskie oczy , po Kyle'u . Tak była bardzo do niego podobna .  Kyle nachylił się i pocałował ją w jej malutkie czoło. Kiedy na nią patrzył miał iskierki w oczach .

*******************

Tydzień później

Siedziałam na fotelu z małą Alex i karmiłam ją piersią co było naprawdę bardzo bolesne bo mala zaciskala dziąsła na sutkach.
Dzisiaj zaprosilismy gości aby pochwalić się dzieckiem. Trochę narzekałam że za wcześnie , ale wszyscy pragnęli już ja zobaczyć. Kyle powiedzial że mam się ładnie ubrać (Tak jakbym zawsze ładnie nie wygladala) , tak więc byłam w sukience do kolan. Usłyszałam pukanie do drzwi  , a potem glos mojej mamy oraz mojego ojca .
-Katy moja kochana -Powiedziala mama wchodząc do salonu . - i perełka cudowna moja malutka.
-Czesc mamo .-Chyba była zajęta bo nawet nie zwróciła mi uwagi za to ze nazwałam ją mama. Podszedł tata i też zaczął się uśmiechać do mojego dziecka .
Do pokoju zaczęło wchodzić pełni ludzi a Alex właśnie zaczynała zasypiac więc  zaniosłam ja do jej łóżeczka.
-Ona jest cudowna...-Powiedziala Lily nagle zjawiając sie za moimi plecami.-I jest bardzo podobna do Kyle'a.
-Watpie czy by była taka cudowna gdyby była podobna do mnie - zasmialam się wchodząc spowrotem do salonu.
-Kitty podejdź do mnie , chciałbym cos ogłosić , a że jesteśmy tu wszyscy razem to pomyślałem ze to odpowiednia chwila .-Po jego słowach zaczekam się stresowac . O co chodziło ?