Rozdział 11

12.1K 426 13
                                    

Maia wyszła z mojego domu jak tylko sie uspokoiłam , więc postanowilam isc pod prysznic . Miałam nadzieję , że woda zmyje moje wszystkie smutki.Kiedy sie rozebralam zatrzymała sie przed lustrem i spojrzałam na swój brzuch , uśmiechnęłam sie mimo Wolnie.
Kiedy sie odswiezylam ubralam sie w czarna olowkowa spódnice do kolan i i obcisły czarny crop top . Do tego buty na wysokim obcasie . Oczywiście nie moje tylko mamy. Zrobiłam makijaż . Czułam się .. ładna ,naprawdę .rozpuściła włosy które na końcówkach były naturalnie zakręcone. Teraz zauważyłam że moje włosy sięgają już do połowy brzucha i wyglądałam dość fajnie więc wzięłam mała torebkę i wyszłam z domu . Wcześniej zadzwoniłam po taksówkę , która właśnie stała pod moim domem koło podjazdu . Usiadłam i powiedziałam
-Do klubu 88 poprosze .
-Robi się!-odpowiedzial uśmiechnięty kierowca . Caly czas zerkal w lusterko prosto na mnie i sie delikatnie usmiechal . Był bardzo przystojny.
Wysiadłam pod klubem i odrazu weszła do środka . Stalam przy barze . Na początku nie chciałam pić , ale potem uznałam że troche nie zaszkodzi .
-Cos mocnego -Zwrocilam się do barmana . On podał mi niebieski plyn . Wzięłam to na raz .
-Daj jeszcze-Oczy mi się powiększyły gdy się tego napilam . Barman z uśmiechem podał mi szklaneczke a ja znowu chlupnelam drinka .
Poczułam że ktoś szarpie mnie za ramię . Odwrocilam się .
-Kyle?!?Co ty tu robisz ?- smialam się jak naćpana . Te drinki musiały być naprawdę mocne..
Kyle wyszarpal mnie z klubu . Stanął nade mną , Bo był wyzszy .
-Czy ciebie do reszty popierdolilo?!
-Odjebaj się Kyluś-poslalam mu całusa .
-JESTES w ciąży wariatko , nie powinnaś pić alkoholu!! -Darł się po mnie .
-Trzeba uczcić naszego dzidziusia Kyle.-Zaczelam się chwiać .
-Boże kobieto ... Wchodź do samochodu .-poslusznie weszłam do jego czarnego Mercedesa . -Jedziemy do twojego domu , są twoi rodzice?
-Nie ma. Hahaha maja mnie w dupie -smialam sie-jak wszyscy , Boże brzydka , gruba i jeszcze ciężarna ! Oh co za swiaaat -
Chichralam się jak głupia.
-Przestan gadać -Kyle przewrócił oczami .
-Buras - -oparlam głowę i szybę i zasnęłam





*****************
OSTATNIE ZDANIE DEDYKUJE ZuziaBaszczyk ★★★
I jej kotom Czarnuchowi i Burasowi ★:-*(^^)

Jedna NocWhere stories live. Discover now