ROZDZIAŁ 27

2.3K 273 28
                                    

9 lipiec 2015 r.

(16 tydzień ciąży)

– Tato, chodź! – jęknął przeciągle Hyunmin, ciągnąc za ojcowski rękaw. – Bo się spóźnimy!

Baekhyun westchnął i potarł skroń.

Odkąd chłopczyk dowiedział się, że tata planuję odwiedzić hyungów, którzy opiekowali się nim w programie był bardzo podekscytowany i latał jak opętany po mieszkaniu, błagając o wyjście do nich jak najszybciej.

W końcu, gdy powiedział synkowi, że odwiedzą ich po obiedzie, troszeczkę się uspokoił, ale tylko na chwilę, bo po skończonym posiłku, odsunął od siebie talerz, podziękował za jedzenie i pobiegł na przedpokój i zaczął wkładać buty, nie czekając aż tata zdąży posprzątać.

Chciał już być na miejscu i bawić się z Hyungami, bo bardzo się za nimi stęsknił.

Baekhyun skończył myć talerze i przy głośnych nawoływaniach ze strony Hyunmin'a, który zaczął się powoli niecierpliwić, włożył trampki, chwycił telefon. Chowając go do kieszeni spodni, sięgnął po kluczę. Hyunmin nie czekając na niego, zbiegł szybko po schodach.

Baekhyun musiał się śpieszyć, by go dogonić. Złapał go dopiero, gdy chciał przechodzić przez ulicę.

Długo nie musieli iść, z racji tego, że dorm, w którym mieszkało EXO, oddalone było zaledwie trzy ulice od ich mieszkania, więc nie musieli długo iść.

Stojąc już pod drzwiami, Baekhyun nacisnął dzwonek i czekał, aż ktoś im otworzy. Miał nadzieję, że byli w domu, bo to była niezaplanowana wizyta, wymyślona pod wpływem chwili, zwłaszcza, że Baekhyun miał inne plany na spędzeniu sobotniego popołudnia.

Po niecałej minucie drzwi, w końcu się otworzyły, ukazując w progu postać Kyungsoo, który mimo iż było południe, ubrany był jakby miał się kłaść do łóżka.

Widząc Baekhyun'a szeroko otworzył oczy. Po chwili zza ojca, wyskoczył uśmiechnięty Hyunmin, krzycząc;

– Niespodzianka!

Kyungsoo był zaskoczony, gdy chłopczyk z całym impetem zderzył się z jego kolanami. Objął je, mocno przyciskając do nich ramiona.

– Obudziliśmy was? – zapytał zmartwiony Baekhyun.

Nie pomyślał o tym, że mogli być zmęczeni przez cały tydzień, pracując i śpiewając czy występując, a potem odsypiają w weekend. Zapomniał, że są gwiazdami i mogą nie mieć czasu.

– Może przyjdziemy, kiedy indziej? – spytał, chcąc się wycofywać. Wyciągnął nawet dłoń, by chwycił Hyunmin'a za rączkę, ale odpowiedź, która wyszła z ust starszego chłopaka, skutecznie mu uniemożliwiła.

– Nie, nie. Wchodźcie – otworzył szerzej drzwi, przez które prześlizgnął się Hyunmin.

– Skoro nie przeszkadzamy – z tymi słowami, wszedł do środka.

Gdy razem z Kyungsoo zjawili się w salonie, Hyunmin był radośnie gilgotany przez najmłodszego, wydając z siebie głośne piski i śmiechy.

Baekhyun rozejrzał się, zauważając wielki bałagan, w postaci wielu papierków po jedzeniu i puszki po pepsi, które zaczynały walać się po podłodze. W tym wszystkim, siedzieli członkowie EXO, za bardzo nie przejmując się tym nieporządkiem. Nawet zawszę porządny Kyungsoo, zdawał się tego nie zauważać. Film, który leciał na wielkim plazmowym telewizorze, został zatrzymany.

Automatycznie podniósł z podłogi puszkę i położył ją na stolik.

– Cześć Baek – zespół zauważył go w chwili, gdy bezwiednie zaczął sprzątać.

Blind Love | ChanBaekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz