the only reason//5 seconds of summer

410 64 4
                                    


the only reason//5 seconds of summer


"Alex powiedziała, że będzie za jakieś dwie minuty," Nick przeczytał ze swojego telefonu.

"Lepiej, żeby jednocześnie nie prowadziła i pisała sms-ów," Luke odpowiedział. Znajdował się w kuchni, opróżniając zmywarkę.

Michael leżał na kanapie z ręką nad głową. Dziecko rosło szybko i bolało go całe ciało. Wypuścił jęk. "Dlaczego nie mamy żadnego deseru w tym domu?"

"Ponieważ Ashton powiedział, że to niezdrowe," Luke odparł. Zamknął zmywarkę, patrząc zadowolony na czystą kuchnię.

"Ashton jest kurewsko głupi, ja tutaj umieram."

"Jeśli Alex jeszcze nie wróci, możesz do niej napisać i poprosić, żeby-"

"Kochani, wróciłam!" Alex krzyknęła z drugiej strony domu.

Luke westchnął, "Nieważne."

Alex weszła do salonu z pokrowcem na gitarę w jednej dłoni i plecakiem w kwiaty na plecach. Uśmiechnęła się do swojej rodziny, gdy wszystko odłożyła. Jej czarne spodnie były niezwykle obcisłe z dziurą na lewym kolanie. Miała na sobie bluzę Luke'a, nie chciała stroić się na piątkowy wieczór.

"Jak tam na próbie zespołu?" Luke spytał. Usiadł obok Nicka, nie chcąc ruszyć Mike'a. 

"Było dobrze, zerwałam strunę."

"Tak punk rockowo," Michael westchnął.

"Tak przy okazji, pani Anderson przygotowała jedzenie dla ciebie. Powiedziała, że je uwielbiała, kiedy była w ciąż-"

"Czy to czekolada?" Michael podniósł rękę, patrząc na nią kątem swojego lśniącego, zielonego oka.

Alex potrząsnęła pudełkiem czekoladek. "Tak, w rzeczy samej."

Michael ułożył garstkę z dłoni w kierunku masła orzechowego w polewie czekoladowej. Mógł poczuć pyszności, gdy Alex zabrała je z jego zasięgu. "Zniszczę cię kurwa."

"Michael!" Luke skarcił go.

Alex śmiała się, gdy podrzuciła w niego plastikowym opakowaniem. Usiadła na podłodze, klęcząc przy ojcu. "Mogę dotknąć twojego brzucha?"

Michael miał już dwie czekoladki w buzi. "Dlaczego wszyscy zawsze chcą dotknąć mojego brzucha? Ona jeszcze nawet nie kopie," powiedział w przerwie między kęsami.

Luke zaśmiał się ze swojego niechlujnego męża. Oparł się, kładąc ramię na oparciu kanapy. Nick oparł się o tatę, umieszczając głowę na jego ramieniu. Starszy chłopak owinął ramię wokół swojego syna, pocierając dłonią kojąco po jego przedramieniu.

Alex oparła się na kolanach, przyciskając ręce do brzucha zakrytego przez ubranie. Była zafascynowana rozciągniętą skórą, nawet jeśli pod nią się nie poruszało. "To takie dziwne, tam jest, jakby, człowiek w środku ciebie."

Luke krzyżował nogi i oparł głowę do tyłu. To było przyjemne, że w końcu miał szansę na chwilę relaksu po wielu szaleńczych, zabieganych miesiącach, w końcu czuł się okay.

Michael zachichotał, gdy Alex poruszyła dłonią po jego torsie. Był szczęśliwy, jedząc deser w ciszy, to był miły wieczór w domu Hemmings-Clifford.


it's me [muke af] PLWhere stories live. Discover now