14.

592 40 9
                                    

-C..co? Ja..Jak to?- dziewczyna cofnęła się gwałtownie. Straciła równowagę i upadłaby, gdyby nie silne ramiona chłopaka.
-Niezdara..- zaśmiał się Karol i delikatnie pomógł rudowłosej.
-Nie powiedziałeś mi, że jesteś...- Martyna z wyrzutem spojrzała na chłopaka. Poczuła ukłucie bólu i ścisk w okolicy klatki piersiowej. Jak mógł nie powiedzieć? Może jej nie ufał?
-Youtuberem?- dokończył, a wyraz jego twarzy nagle się zmienił. Uśmiech zniknął, a na jego miejscu pojawiło się ogromne rozczarowanie.
-Okłamałeś mnie.- podsumowała próbując opanować emocje. Cóż,  była świetną aktorką, potrafiąc ukryć rozczarowanie, miłość i ból.
-Martyna...- chłopak zrobił krok w jej kierunku. Z wahaniem położył swoją dłoń na różowym policzku dziewczyny i otarł pojedyńczą łzę. Rudowłosa odsunęła się od niego i bez słowa ruszyła w przeciwnym kierunku.
-Tyśka, gdzie byłaś? Czekam tu na Ciebie prawie godzinę!- blondynka rzuciła się w objęcia przyjaciółki i ścisnęła ją tak jakby nie widziały się kilka lat. Po kilkunastu sekundach oderwały się od siebie. Rudowłosa próbowała niepostrzeżenie wytrzeć łzy,  spływające po policzku. Na jej nieszczęście blondynka od razu dostrzegła zły humor przyjaciółki.
-Siadaj i opowiadaj co się dzieje.
-Nic się nie dzieje, Nina. Wszystko jest jak zawsze, czyli dobrze.- odparła dziewczyna z wymuszonym uśmiechem. Wiedziała, że przyjaciółka ma wiele swoich problemów. Nie chciała dodawać jej swoich.
-To powiedz jak tam z tym chłopakiem, co go poznałaś? Przystojny?- zapytała blondynka zerkając na blondyna, siedzącego przy sąsiednim stole.
Martyna westchnęła, próbując opanować kolejną falę łez. Tym razem niestety nie dała rady. Łzy poleciały po jej policzkach, a dziewczyna nie przejmowała się tym, że jest w miejscu publicznym. Nina oderwała wzrok od chłopaka i z zaskoczeniem spojrzała na rudowłosą. Bez słowa wstała z miejsca i obeszła stół siadając koło przyjaciółki. Objęła ją i westchnęła.
-Chłopcy to idioci. Nie warto się nimi przejmować. Znajdziesz sobie bogatego biznesmena i będziesz żyła w luksusach.
-Nina, ty i twój sposób pocieszania.- zaśmiała się przez łzy.
-Jak widać działa.- uśmiechnęła się blondynka i pogładziła rude loki przyjaciółki.

Od Stevie: No tak. Postanowiłam, że dodam jeszcze dziś kolejną część. Teraz wracam do nauki (konkurs z historii sam się nie napisze ;-;) do następnego. <3 Liczę na więcej gwiazdek, z 10 byłabym zadowolona? xD

Internet Friend || Kaiko [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz