Naruciak?!

Rozdział 32

-Adam, chodź na chwilę.

Wstaliśmy z kanapy i weszliśmy do innego pokoju zamykając drzwi za sobą.

-Adam, co jest?

-O co ci chodzi?

-Patrzysz na niego tak jak byś chciał go zabić!

-Bo pierwszy raz widzę gościa! Przytula cię...nazywa księżniczką! I ja mam niby go jeszcze polubić?!

-Adaś...przecież wiesz że cię kocham, a to jest tylko "przyjaciel".

-Ta...-poirytowany odwrócił wzrok

Pocałowałam go, odwzajemnił to.

-Błagam postaraj się być miły, proszę-przytuliłam go

-A ja ci to później wynagrodzę- szepnęłam mu do ucha

-No dobra postaram się

Wróciliśmy na nasze miejsca. Wszyscy razem zaczęliśmy oglądać serial "Hannibal". Jak można było się domyśleć zaproponował to Paweł.

Ej, zamówimy pizze? Zgłodniałem. -odezwał się Adam gdy na ekranie wyświetlały się napisy końcowe

-Okej, ale ty zamawiasz- odpowiedziałam na jego pytanie

-No dobra -Adam wyciągną telefon z kieszeni i wyszedł do innego pomieszczenia

-Tring!- Paweł dostał sms'a, szybko go przeczytał

-Sofii, będę musiał powiedzieć ci coś ważnego. Ale teraz już muszę iść. -Paweł powiedział  mi to ze smutną miną

Wstał z kanapy i kierował się w stronę drzwi.

-Paweł!- podskoczyłam i pobiegłam by go zatrzymać

-Sofii ja naprawdę już muszę iść! -odepchną mnie i wyszedł z mieszkania

-Już poszedł?- zapytał Adam

-Niestety- usiadłam spowrotem na kanapę razem z Adamem

Wtuliłam się w niego.

...

Po jakimś czasie przyjechał kurier z pizzą.
Do wieczora oglądaliśmy filmy.
Aż zasnęłam.

Tak wiem, rozdziały są krótkie.
Ale na razie będą tylko takie.
Niestety :(

40 tysięcy! Mózg rozjebany!
♡♡♡