Bal

1.9K 183 17
                                    

Maja obudziła się wstała i ubrała się w ciemne jeansy i bluzkę z narysowaną szczęśliwą minką i srebrne kolczyki w kształcie serc. Tanecznym krokiem zeszła do kuchni.

- A coś ty taka wesoła? - zapytał tata

- Dzisiaj nasza córeczka ma bal i chłopak ją zaprosił - odpowiedziała mama - A teraz proszę jajecznicę zjeść całą.

- Kiedy moja córka tak dorosła?

- Yyy w tedy gdy poszłam do tego liceum - odpowiedziała Maja i uśmiechnęła się.

- Jest tak samo dorosła jak w podstawówce.

- Dobry żart Kuba - powiedział tata i się roześmiał.

- Nawet - powiedziała Maja w pół roześmiana w pół rozgniewana. - Dobra mamo ja zaraz będę wybywać.

- Jasne, tylko nie zapomnij plecaka ze szczęścia.

- Synu nie zastanawiałeś się nad pracą klauna lub pracą w kabarecie?

- Tak tato, ale jakbym był w kabarecie to by ludzie na sam mój widok pękali ze szczęścia.

Maja w tym czasie dała buziaka mamie na pożegnanie, porwała plecak i wyszła na pole ,gdzie już czekał na nią Stuart.

Mama
,, Dzisiaj Maja idzie na bal z Stuart em. Przepowiednia się spełnią. Już niedługo.''

Maja

Maja już odstawiała rower ,gdy nagle usłyszała znajomy głos.Była to Koralina.

-Masz wszystko?

-Tak mam, a wy.

-Tylko Wey zapomniała.

-To nic ,że Jeneway zapomniała.-odparła Maja,nic jej dzisiaj nie mogło popsuć nastroju.-A teraz chodźmy do szatni.

-No to widać ,że nic ci nie może popsuć humoru.-powiedział Stuart i zaśmiał się

-He?-Maja nic nie rozumiała ,wtedy Stuart pokazał na jej bluzkę -Aaaa.chi chi no tak chi chi.

-Sorry ,ale muszę lecieć!-powiedział Stuart i przytulił Maję,i pocałował w czoło.

Maja się zarumieniła i powiedziała Stuartowi cześć, a dziewczyny zaczęły się śmiać.

-Widać ,że jesteście parą,cha cha -odpowiedziały równocześnie dziewczyny przez co zaczęły się znów roześmiały .

-Jak dzieci .

-Nimi jesteśmy! -znowu powiedziały równocześnie, ale zanim się roześmiały ponownie Maja zatkała im usta.

-Dbra odzy a ekje-powiedziała Koralina przez rękę Majki.[Tłumaczenie:dobra, chodźmy na lekcje]

-Jasne.

Dziewczyny poszły na lekcje.Po lekcjach Maja pożegnała się z Stuartem ,bo on chciał mieć niespodziankę.Maja poszła do łazienki ,gdzie czekały na nią dziewczyny.Szybko się przebrały. Way miała sukienkę bez ramion ,wielka różowa kokarda ,góra sukienki była czarna w duże białe kropki,a dół czarny.Koralina miała też bez rękawów ,ale niebieską z paskiem ,na którym były kryształki. Emily miała również sukienkę bez rękawów ,różową i czarnym paskiem pod biustem.

-Teraz tylko szybki mejkap.

-Majeczko co ty gadasz ,chcesz podobać się Stuartowi to musisz ładnie wyglądać .

-Dobrze mamo Emily.

Wszyscy po tym wybuchnęli śmiechem.Każda zrobiła sobie fajną fryzurkę i na tyle szybki makijaż by mogły już wyjść gotowe.

Świat nastolatki       /Zakończone/Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz