Nie jesteś, kacie,
bestią okrutną,
która bez litości
zabija
morduje
brutalnie.
Nie jesteś, kacie,
nowiną smutną,
która bez wyrzutów
rozrywa
zatraca
z marzeń okradnie.
Nie jesteś, kacie,
szeptem fałszywym.
Nie jesteś, kacie,
oprawcą jedynym.
Nie jesteś, kacie,
wężem jadowitym.
Nie jesteś, kacie,
złem,
które wypełnia serca śmiertelników,
które wypływa z głębokich ran,
dusząc ofiary swe,
wpadając w diabelski szał.
YOU ARE READING
Sen o Kacie
PoetryPoczątki tego cyklu sięgają pierwszego kwartału 2012 roku, dlatego mogą wydawać się... ot, pokraczne, niezgrabne, przepełnione kiepskimi rymami. Podchodzę do tego bardzo sentymentalnie, a jednocześnie z dystansem. Jest to droga ewolucji liryki w...