Motywacja, motywacją... A co z działeniem?

1.6K 86 53
                                    

No właśnie, często jest tak, że znajdujemy motywację, a z działaniem klapa. Kto tak ma? * nieśmiało podnosi łapkę *
Tak jest, właśnie ja.

Dla tego postanowiłam przeznaczyć te dwa piękne i wolne tygodnie na poprawienie swoich zwyczajów, nawyków. Co zamierzam zrobić?

Już w pierwszej notce zaznaczyłam, iż będę chciała wprowadzić w swoje życie ćwiczenia.

Po drugie zamierzam nieco wprowadzić systematyczności. Nie będę oszukiwać, mam co do tego braki (xD). Myślę, że uda mi się to wyrobić chociażby poprzez wprowadzenie zdrowego trybu życia.

Oczywiście głównym tematem o czym będę tutaj pisać to... notowania moich dziennych treningów. Jak wspominałam startuję od pierwszego dnia lutego.

A tym czasem?

Nastawiam swoją psychikę na te dni. Próbuję sobie to wszystko przyswoić i ciągle znajduję nową motywację. Oprócz tego, przez ten tydzień rozciągałbym się, czy tak jak wczoraj; dzięki ładnej pogodzie wybrałam się na godzinny spacer. Niestety dzisiejszy dzień mam leniwy, ale to już z pewnych okoliczności, heh.

Co jeszcze postanowiłam?

Zauważyłam też, że kilka osób ( tak bardzo szczególnie mam na myśli teraz dwie osoby, które postanowiły poprawić moje statystyki i wydać za żonę! Pozdro specjalne i przeprosiny, ale nie moja wina bezdusznaa  że wybieram chłopaków lmoa ) zainteresowało się moją akcją, za co jestem bardzo wdzięczna, bo nie powiem motywuje! ;* Jedna osoba pytała o moje wymiary... Jutro podam wszystko i zastanawiam się nad jakimś zdjęciem, aby na sam koniec móc porównać, ale to już jak wyjdzie w praniu.

Teraz pytanko do was!

W czym znajdujecie motywację? Ja w jakiś zdjęciach, czy motywujących cytatach. Albo po prostu z widoku i mojej własnej opinii :D

Na dziś to już chyba tyle. Do jutra, kochani!

Holidays Challenge ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz