Rozdział 8

437 24 6
                                    

*Dylan POV

Wstałem z okropnym bólem głowy i udałem się po proszki aby chociaż trochę pozbyć się bólu głowy. Jak to mówią kac morderca nie ma serca. Musiałem wczoraj odreagować, wkurwiłem się, że Hemmings dotykał mojej księżniczki ba nawet ją pocałował. kiedy tylko go spotkam obiję mu twarz. Spojrzałem na telefon i zauważyłem 3 wiadomości.

Księżniczka❤; jesteś Chujem Dylan.

Księżniczka: Okłamałeś mnie, spałeś z Alice, a wkurwiłeś się, że całowałam Lukeya.

Księżniczka; To nie było fair .

Skąd ona wie że spałem z Alice?! No nie, miała się nie dowiedzieć. Przejrzałem poprzednie wiadomości i normalnie kipiałem ze złości, mój kumpel mnie wydał! W sumie powiedziałem mu, że wie więc z tą myślą do niej napisał. Mam nauczkę żeby więcej nie pić i mówić prawdę. Szybko odpisałem.

Me: Brzoskwinko wiem nawaliłem, powinienem Ci powiedzieć a nawet tego nie robić. Przepraszam Cię za to. Ty byłaś wobec mnie szczera a ja cie okłamałem jak ostatnia świnia.

Księżniczka: Masz racje jak ostatnia świnia, nie jestem zła o to, że spałeś z nią w końcu nie jesteśmy razem i oboje możemy robić co chcemy, boli mnie to, że mnie okłamałeś. Swoją przyjaciółkę.

Me: Przepraszam, obiecuje, że to się nie powtórzy:(

Księżniczka: Eh co ty ze mną robisz Dylan, wybaczam ci.

Me: Tak się ciesze Księżniczko! Dziękuje Ci! ❤

Księżniczka: No już spokojnie znaj litość pana 8)

Me: Tak wgl to co tam?:*

Księżniczka: Na luzie, siedzimy nad jeziorem, jutro już wracamy;/

Me: A jak z Hemmingsem?

Księżniczka: A jak ma być?

Me: W końcu się całowaliście nie?;/

Księżniczka❤: No tak, rozmawialiśmy o tym. Zostaliśmy przyjaciółmi, powiedział, że będzie mnie często odwiedzał:)

Me: Eh fajnie, od tego się zaczyna..

Księżniczka; Co się zaczyna?

Me: Eh nie ważne, nudzi mi się brzoskwinko!

Księżniczka: nie wierze, że to napisze ale Dlaczego podłoga może kłamać?

Księżniczka; Bo kryje ją dywan.

Me: HAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAAHAH UMARŁEM! nie wierze napisałaś suchara!

Me: Więc teraz czas na moją dawkę sucharów! :*

Księżniczka: Omg co ja zrobiłam, Boże zlituj się;/

Me: Jak nazywają się Chipsy, które oszukują?

Księżniczka: oświeć mnie:")

Me: Czitosy! HAHAHAH

Me: Jak nazywa się blondynka świeżo po prysznicu?

Me: Czysta Głupota! Hahaha

Księżniczka; Moja babcia opowiada lepsze kawały niż ty kc :*

Me: Wcale nie! Twoja babcia zapewne żadnych nie zna!

Księżniczka: Zna lepsze od twoich:)

Me: Co robi siatkarz kiedy ma urodziny?

Me: Przyjęcie! Tego pewnie nie zna, jestem lepszy!

Księżniczka: Whatever Dylan, Whatever

Me: I tak wiem, że uwielbiasz moje żary!

Księżniczka❤: Wmawiaj to sobie :*

Księżniczka: Dylaaaan...

Me: Co?

Księżniczka: Wiesz jak utrzymać debila w niepewności?

Me: No jak?

Księżniczka: Poczekaj chwilę.

*5 minut później

Me: To powiesz mi w końcu jak?

Księżniczka: O'Brien jednak jesteś debilem i wszystkim co możliwe haha 8))

Me: Jak to? Dlaczego?

Me: AAAAAA

Me: Ej wykorzystałaś mnie! :( Foch FOREVER NA 5 MINUT.

Księżniczka❤: Buzi Dylan :*

Me: -.- powinnaś się za to znaleźć w piekle:((

Księżniczka: *przytula mocno i całuje na przeproszenie*

Me: No może jednak nie powinnaś 8)) ❤

Księżniczka; Jak łatwo Cię przekupić hahah

Me: Wystarczysz do tego tylko Ty :*

Księżniczka: Ile cukru 8)) w taki sposób mnie nie poderwiesz!

Me: Wiem i za to Cię kocham:*

Księżniczka: też Cie Kocham Dylan:*

***

Rozdział skończony! Za błędy przepraszam:(( ( nigdy nie byłam dobra z ortografii ehh) Całkiem zapomniałam o tym, że miałam dzisiaj wstawić ten rozdział, i'm sorry ale miałam tyle na głowie od rana haha. Kolejny dodam albo jutro albo dopiero w weekend. W czwartek już do szkoły a muszę się skupić na zaliczeniu semestru haha:)

Luv was moje cukierasy hahah xx









You don't forget about me || Dylan O'brien.Where stories live. Discover now