Rozdział 17

9.3K 559 32
                                    

Piosenka to ; Miley Cyrus Stay ⤴⤴⤴

Bella POV

Śmiałam się przez całą drogę do domu z Jaremim gdy zaparkowaliśmy przed bramką wjazdową , zobaczyłam że nie mam pilota do bramy ..

Wyszliśmy z auta a po chwili usłyszałam krzyk Edwarda i wystrzał pistoletu , szczerze nie mam pojęcia co się dzieje , szybko się odwróciłam i zobaczyłam że mój przyjaciel pada na kolana , ma strach i przerażenie w oczach , wszystko dzieje się tak jak by w zwolnionym tempie ..

Prawą dłonią łapie się za górną część klatki piersiowej .. a następnie kładzie się na plecach , szybko podbiegam do niego to samo robi Edward .. nie , jemu nie może się nic stać .. tylko nie jemu.. proszę tylko żeby z n było wszystko dobrze .. tylko nie Jar ..

Edward POV

Bella złapała za jego klatkę piersiową która jest cała we krwi , to wygląda strasznie , po policzku Belli spłynęła łza ..

-Jar .. słyszysz mnie ? -zapytała a on pokiwał głową ..

-to dobrze , jeśli tylko spróbujesz zamknąć oczy to pożałujesz .. -krzykneła Bella a Jar minimalnie się uśmiechnęła

-Nie dobijaj leżącego .. -powiedział słabo Jar ..

- Jar wszystko będzie dobrze ..

-Bella zimno mi -zaczął powoli zamykać oczy ..

-Jar proszę tylko nie zamykaj oczu .. -powiedziała blondynka a Jar zaczął kaszleć ..

-co mam zrobić ? -zapytałem a ona popatrzyła na mnie dziwnym wzrokiem .. chcę pomóc ..

ale dalej trudno mi uwierzyć w to że ja i ta piękna blondynka przedemną że jesteśmy rodzeństwem , tylko gdzie i kim są nasi rodzice ?..

- pomożesz mi go zabrać do domu .. ?

-oczywiście że tak ..

Ona wyciągnęła telefon z kieszeni i wybrała jakiś numer ..

-przyjeżdżaj tu szybko .. -powiedziała i się rozłączył ..

Szybko zdjęła z siebie cięki sweter i obwiązała Jaremiemu na ranie ..

Wstała z ziemi i odwróciła się do mnie tyłem , kurwa co jej się stało w plecy , czy te blizny też są po tych trzech miesiącach w Londynie ? One jej się nigdy nie zagoją .. o Boże co oni jej zrobili ..

Ona kopneła w domofon , obramuwka spadła na asfalt a ona nożem przecięła niebieski kabelek , bramka się otworzyła ..

Zabrałem Jara pod ramię i ruszyłem za blondynką w stronę białego domu .. tu jest jeszcze piękniej niż myślałem ..

Bella POV

Weszliśmy na podwórko , strasznie się martwię o Jara , oby nic mu się nie stało ..

Nikogo nie ma w domu , a ja nie mam kluczy , zadzwoniłam po Flina , powinien za niedługo tutaj być ..

Zobaczyłam naszego ochroniarza , który idzie w moją stronę ..

-Bella co się stało ? -zapytał wystraszony ..

- otwórz drzwi do domu , Jara postrzelili ..

-Bella jeśli to zrobię , alarm się uruchomi , wiesz jakie mamy klucze ..

-wiem , i mówię żebyś otworzył drzwi .. nie pozwolę by coś mu się stało przez jebany alarm otwieraj !

Klucze naszej ochrony są zbudowane tak że jeśli na nas napadną to pierwsze co robią to unieszkodliwianią ochronę i ich przeszukują .. i w chwili gdy klucz ochrony zostanie użyty to uruchamia się alarm .. taki bajer

GANG 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz