Epilog - Początek

159 17 2
                                    

2 miesiące później

- I to jest twoja historia?

- Tak. Niesamowita, co?

- Super. A co dalej?

- Jak to: co? - zatoczyłam łuk dłonią nad miastem. Tu, na górze, nieźle piździło, ale w dole panował wieczorny spokój. - To jest moje dalej. To jest moje miejsce. Mój raj. Mój kosmos.

- Tryb ,,pisarka" się włączył. - Nastka wywróciła oczami. - A co jeszcze dalej? Co z tym? - wyciągnęła rękę najdalej jak umiała, wskazując horyzont.

- Dalej, wyżej, jeszcze dalej, aż do nieba.

- Trochę daleko.

- Idziesz tam ze mną?

Spojrzała kilkanaście pięter w dół.

- Nie. Zostaję tu.

Uśmiechnęłam się do siebie. Wystawiłam twarz do zimowego słońca. Już niedługo Nowy Rok. A to oznacza nowych ludzi, nowe wyzwania i nowe historie. Nową mnie. Lepszą. Bardziej doświadczoną i dojrzalszą.

Sara i Caroline wyjechały na urlop. Kai i Yeollie oczywiście im towarzyszą. Su Ho właśnie wychodzi z wytwórni. BigBang odbiera nagrodę za swój najnowszy teledysk. Chwalona zostaje choreografia, ale jej autor na razie pozostaje anonimowy. Podobno też mam dostać za to jakieś dodatkowe wynagrodzenie czy statuetkę. Ale jakoś mnie to nie kusi.

A ja... Ja tańczę. Uczę się języków. Poznaję nowych ludzi. Walczę, spełniam marzenia, żyję. Jestem sobą.

Drodzy państwo, przedstawiam wam historię pewnej grupki przyjaciół. Ich przewodnicząca jest szaloną, nieco pustą, zadufaną w sobie, energiczną kobietą, o długich, mocnych nogach i dwukolorowych oczach. Trochę pulchna. Trochę nieogarnięta. Trochę za szybka - przynajmniej do niedawna. Teraz jej życie zwolniło, ustatkowała się, uspokoiła. Znalazła raj. Znalazła to, czego przez dziewiętnaście lat nie byli w stanie dać jej ludzie. Sama się za to wzięła. I o to widzicie ją, drodzy państwo, na szczycie.

- Wiesz co, Soo Gun?

- Hmm?

- To nie koniec mojej historii.

- Jak to?

Znów wyszczerzyłam się do nieba i przymknęłam oczy. Będę chora, zawieje mnie, ale co tam.

- To jej początek.

Kontrasty // EXO fan fictionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz