29. Chcę cię chronić dopóki tylko będę mógł.

2.7K 127 175
                                    

HEJ CZEŚĆ ZNOWU!!

ROZDZIAŁ O WIELE KRÓTSZY ALE I TAK MAM NADZIEJĘ, ŻE WAM SIĘ SPODOBA!!

zostawcie gwiazdkę i komentarz!!

Nicholas

Księżyc w pełni świecił nade mną jakby tylko czekał aż zawyje w tle jakiś wilk. Cierpiałem na bezsenność niemal od dzieciństwa. Często w tych momentach wychodziłem na zewnątrz, albo w tym przypadku na balkon i w ciemności gapiłem się w przestrzeń.

Obracałem zwinnie ołówek pomiędzy palcami, muskając opuszkami szorstką strukturę kartki.

15.11.2023

Nie wiem.

Naprawdę, kurwa, nie wiem co miałbym tu napisać.

Kiedyś czytałem, że wylewanie swoich żali na kartkę może pomóc w ukojeniu i poukładaniu swoich myśli. Po ponad godzinie w trakcie której napisałem te dwa zdania, stwierdziłem jedno:

To bez sensu.

Smagnąłem kącik ust językiem. Obróciłem jeszcze raz między palcami ołówek, po czym przekartkowałem strony szkicownika do samego początku.

12.10.2006

Dzisiaj miałem swoje urodziny.

Chociaż tutaj ich nie obchodzono, to Darren mówił mi, że kiedy jego rodzice żyli spędzano je w następujący sposób.

Piekło się ciasto, które zwano tortem.

Stawiano tyle świeczek ile kończyło się lat.
Ja ustawiłbym dziś siedem świeczek, bo kończyłem siedem lat.

Musiałem przyznać, że to brzmiało naprawdę fajnie, bo niewiele wiedziałem o urodzinach.

Spędziłem je raz ze swoją mamą, ale kończyłem wtedy cztery lata, dlatego nie za wiele pamiętałem. Jednak pamiętam, że to były naprawdę fajne urodziny. Dużo się śmiałem i bawiłem się ze swoją siostrą Lucrecia, dopóki nie wrócił tata.

A gdy wracał tata zazwyczaj nie kończyło się to dla nas dobrze, szczególnie gdy za bardzo hałasowaliśmy na podwórku.

Lubiłem grać z Lu w berka, ale tylko wtedy gdy tata wyjeżdżał na dłużej do pracy.

Bo wolałem, kiedy byliśmy tylko ja, Lucrecia i mama.

Wiem, że nie powinienem mówić źle o tacie, ale on często na mnie krzyczał. Ja jakoś to zniosłem, ale było mi smutno, gdy krzyczał na Lu, albo mamę.

Albo tym bardziej jak uderzał mamę przez nas, gdy nie posprzątaliśmy.

Przerzuciłem kartkę na następną stronę, prawie łamiąc ołówek pod wpływem uścisku w pięści. Półżółkłe kartki były kruche, więc uważałem aby ich nie zniszczyć, chociaż już dawno powinienem go spalić w pizdu i go nie
rozpamiętywać.

Ale miałem masochistyczne upodobania i lubiłem do tego wracać, żeby sprawić sobie więcej bólu, niż nosiłem na codzień.

Bloody SinTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon