Smerf w Genzie

121 5 0
                                    

Minęło kilka dni od domówki właśnie jest 9.45 ja szykuje się do domu Genzie dziś jadę do fryzjera ale nie sama a z Bartkiem Kubickim ponieważ brunet przegrał jakiś odcinek i za karę musi pofarbować na losowy kolor. Ubrana w różowy top na ramiączkach i czarne jeansy zaczęłam się szybko malować bo muszę być o 10 lub najpóźniej o 10.20 w domu Genzie bo o 10.30 Bartek był już umowinony na farbowanie a ja na 11 co zmieniam w swojej fryzurze szczerze nic szalonego tylko włosy obcinam do ramion i lekko farbuje końcówki na ciemno fioletowo może dla niektórych szalone a dla mnie nie bo już miałam kolorowe końcówki tylko inny kolor o 10.05 już byłam gotowa ubrałam szarą rozpinaną bluzę kurtkę I buty I ruszyłam do domu Genzie. 10.15 byłam już w domu jak weszłam to właśnie Bartek losował kolor oczywiście nie mógł wiedzieć jaki ma więc zamknął oczy a ja spojrzałam na koło fortuny sprawdzić jaki ma wypadło na niebieski czyli całkiem ciekawie zapamiętałam kolor żeby później przekazać pani która będzie mu farbować włosy o 10.35 byliśmy już pod salonem 5 minut spóźnieni ale to przez typowe Krakowskie korki ja weszłam pierwsza żeby powiedzieć na jaki kolor farbujemy włosy Bartek I żeby nic nie mówić jak to będzie kolor poszłam spowrotem do auta po Bartka I operatora bo to wszystko nagrywamy.
L: Dawaj Bartek idziemy pani już wie jaki kolor będziesz miał. Powiedziałam do bruneta
B: No okej choć my ale nie powiem trochę się stresuje. Odpowiedział brunet
L: Dasz radę Bartuś to bardzo ładny kolor będzie. Pocieszyłam go kiedy brunet usiadł na fotel ja usiadłam obok niego z zaczynaliśmy zabawę najpierw pani nałożyła mu rozjaśniacz żeby rozjaśnić mu włosy a mi w tym samym czasie druga pani obcinała włosy po godzinie Bartek jako chwilowy blondyn wyglądał komicznie nie pasował mu blond lepiej wyglądał jako brunet teraz pani odwróciła Bartka od lusterka żeby nie podglądł i zaczęła nakładać niebieską farbę.
L: I co Bartuś domyślasz się jaki kolor będzie? Zapytałam bruneta
B: Szczerze to nie ale zgaduję że albo zielony albo niebieski  nie chcem np. Różowego bo wtedy było jak nasz szef miał. Odpowiedział mi
L: Spoko i tak ci róż by ci nie pasował tak myślę.
B: Zobaczymy w domu na ja zobaczę ty teraz widzisz.
L: Jestem ciekawa twojej reakcji na to ale muszę poczekać a wrócimy do domu. Odpowiedziałam I dostałam smsa od Hani kiedy będziemy bo robią na Bartku pranka i pyta się ile to zajmie odpisałam to 1h lub 1.5h Hania powiedziała że może się wyrobią zaśmiałam się do telefonu I wróciłam do rozmowy z Bartkiem. Po 1h Bartek był już gotowy a jak już po 2 trochę nam się zeszło ale właśnie wychodzimy z fryzjera dałam Bartkowi żeby nie zobaczył swojego odbicia ja kierowałam spowrotem Bartek siedział z przodu a operator z tyłu jak dojechaliśmy do domu Genzie genziaki i Natalka oraz Ala byli na dole wszyscy czekali na nas i na reakcje weszliśmy do kuchni Bartek ściągnął czapkę wszyscy byli zachwyceni aż przyszła pora na reakcje Bartka na włosy poszliśmy do łazienki żeby spojrzał na swoje odbicie. Oto reakcja
B: O w mordę ale Smerf ze mnie szczerze myślałem że będzie gorzej.
Zaśmiał się niebiesko włosy
L: Pierwszy Smerf w domu Genzie.
Również się zaśmiałam
Oczywiście 2 prank na Bartku również się udał miał cały pokój w papieże świątecznym wyglądało to komicznie
Idealne zakończenie dnia.

Trochę nudne ale bardzo chciałam napisać o farbowaniu włosów Bartka następny rozdział jutro albo dziś wieczorem. 582 słów

Tylko tobie ufam - Bartek Kubicki ♡Where stories live. Discover now