15. Strata i kłótnia

30 5 2
                                    

Ten dzień był najgorszym dniem w tym roku. Straciliśmy z Gabrielem naszego syna. Oboje się tym załamaliśmy ale na pierwszy rzut oka było widać, że ja bardziej się tym przejmuje. Zdążyliśmy już wrócić do domu i teraz siedzieliśmy w naszej sypialni.

—Spokojnie, Nathalie. Następnym razem się uda—mówił Gabriel.

—Łatwo Ci mówić...—powiedziałam.

—Czy ty mnie o coś oskarżasz?

—Gdyby nie twoje głupie pomysły to nic by się nie stało...

—To ty się zdenerowałaś bez powodu.

—Bez powodu?! Słyszysz co mówisz?!

—Spokojnie, to był zwykły rytuał.

—Zwykły?! Ty to zrobiłeś specjalnie! Już raz mówiłeś, że nie chcesz syna!

—Nigdy bym czegoś takiego nie zrobił!

—Jakoś trudno mi w to uwierzyć!

—A może depresji poporodowej dostałaś?!

—Co ty pieprzysz?! Jak się nie znasz to się nie wymawiaj na ten temat!

—Nigdy nie chciałem zabić naszego syna! Kiedy to do Ciebie dotrze?!

—Nigdy!

—Skoro nie potrafisz mi uwierzyć to po co się ze mną wiązałaś?! W związku najważniejsze jest zaufanie!

—Bo byłam głupia!

Historia Nathalie Sanceour حيث تعيش القصص. اكتشف الآن