Dwudziestego trzeciego grudnia do rezydencji Agrestów przyjechała moja siostra. Czekałam na nią z Gabrielem i Adrienem przy schodach.
—Witaj, Nathalie. Widzę, że się ustatkowałaś i to nie z byle kim—powiedziała Vanessa.
—Witaj, Vanessa. Też się cieszę, że cię widzę—powiedziałam obojętnym tonem.
Vanessa w porównaniu ze mną miała brązowe włosy i kilka pasemek pomalowanych na czerwono. Patrzyła na mnie tym samym spojrzeniem jak wtedy kiedy chciała pożyczyć ode mnie pieniądze. Siostra przywitała się z Gabrielem i Adrienem a potem zaniosła swoją niewielką walizkę do pokoju gościnnego. Gabriel poszedł z nią, żeby pokazać jej pokój. Miałam nadzieję, że siostra nie wywinie jakiegoś numeru. Chociaż w jej stylu jest wywijać numer po wykonaniu przedstawienia grzecznej siostry Sanceour.
Po jakimś czasie Gabriel przyszedł i wymienił ze mną porozumiewawcze spojrzenie które oznaczało jedno. Siostra gadała jakieś głupoty mojemu przyszłemu mężowi a na to nie mogłam pozwolić. Wiedziałam, że muszę porozmawiać z moją siostrą i to jak najszybciej.
YOU ARE READING
Historia Nathalie Sanceour
FanfictionKsiążka opisuje życie Nathalie Sanceour z Gabrielem Agrestem oraz życie ich córki Aurory. W książce nie ma scen z Władcą Ciem i Mayurą (jest to wyjaśnione w prologu). Książka dla wszystkich fanów Gabenath💙💜