12. Wyrzuty sumienia

24 4 1
                                    

Gabriel jeździł ze mną na wizyty do ginekologa i wogule się nie stresował. Jedynie się stresował kiedy mieliśmy poznać płeć naszego dziecka. Lekarz powiedział, że będziemy mieli syna. Oczywiście mój narzeczony był trochę rozczarowany. Miał nadzieję, że będziemy mieli córkę której będzie kupował lalki i sukienki. Córkę która będzie jego małą księżniczką.

Pocieszałam go, że z synem będzie mógł robić więcej rzeczy. Na przykład grać w piłkę lub gry, interesować się razem z nim samochodami i robić dużo rzeczy jakie może robić ojciec z synem. Poza tym on już wychował jednego syna więc z drugim nie będzie miał problemu.

—To będzie nasz syn Gabrielu. Będziemy go kochać bez względu na wszystko—powiedziałam kiedy siedzieliśmy razem w salonie któregoś popołudnia.

—Ja będe go kochał. Po prostu martwię się, że go zawiodę—powiedział.

—Nie zawiedziesz go. Będziesz wspaniałym ojcem. Już to udowodniłeś przy Adrienie.

—Nie byłem dobrym ojcem dla Adriena. Sama to wiesz.

—Chciałeś odzyskać swoją żoną. Kochałeś ją i to jest normalne.

—Ale przez to nie poświęcałem czasu synowi.

Wstałam z kanapy i podeszłam do okna. Męczyło mnie słuchanie Gabriela który uważa siebie za złego ojca.

—Nathalie, dobrze znasz prawdę. Wiesz, że Adrien nie miał łatwo przez moje zachowanie. Ty to wszystko widziałaś a jednak nie potrafisz spojrzeć prawdzie w oczy—powiedział Gabriel stojąc koło mnie.

—Twoim problemem jest zły pogląd na świat, Gabrielu. Adrien uważa Ciebie za dobrego ojca i ja też. Zmieniłeś się dla niego i dla mnie. Pogodziłeś się ze śmiercią żony żeby zaakceptować to co jest tu i teraz.

—Ja jednak mam wyrzuty sumienia przez to, że chciałem zmienić swojego syna. Kazałem mu być modelem i nawet  nie zauważyłem, że on tego nie chce robić. Widziałem tylko czubek własnego ojca.

—Teraz jesteś innym człowiekiem. Twoje serce otworzyło się na moje uczucia zmieniając Ciebie w człowieka jakim byłeś za życia Emilie. To prawda, że nie byłeś idealnym ojcem dla Adriena ale dla naszego syna będziesz inny. Bo się zmieniłeś.

—Dziękuje za pocieszenie, Nathalie. Nie wiem dlaczego wcześniej nie zauważyłem jaka jesteś wyjątkowa.

—Byłeś zaślepiony miłością do Emilie.

—A teraz jestem zaślepiony tobą.

Po tych słowach złączył nasze usta w namiętnym pocałunku.

Historia Nathalie Sanceour Where stories live. Discover now