Cesarski Niewolnik: Rozdział 1

231 42 38
                                    


 Wczoraj była zabójczynią. Dzisiaj brała ślub.

 Ku jej niepowetowanemu rozczarowaniu pan młody zbyt szybko zorientował się, że była podróbką. Wystarczyło mu tylko kilka spojrzeń i jeden wspólny taniec świeżo poślubionej pary, by zrozumiał fałsz w jej ruchach. Głupio zachował to jednak dla siebie i opuścił wesele w poszukiwaniu prawdziwej panny młodej. A tym skazał swoją rodzinę na bezlitosną śmierć.

Nie była zadowolona z tego obrotu spraw. Cesarzewicz chciał by zabiła wszystkich o północy, w czasie godziny duchów. Nie rozumiała jego intencji, ale jego słowo było dla niej rozkazem. Nie odważyła się być nieposłuszna.

Teraz jednak było już na to za późno. Z wielkim żalem i sztucznym uśmiechem na ustach fałszywej twarzy, podniosła się ze swego miejsca przy stole, by wznieść toast. Rodzice młodej pary siedzący po obu jej stronach uśmiechnęli się dobrotliwie, a ich oczy wyrażały długo tłumione szczęście. Czekali na tą chwilę długo, już od narodzin ich dzieci, gdy na własną rękę zadecydowali o ich losie.

Gdy jednak uniosła rękę, to nie kielich z winem był w jej dłoni, a długie, srebrne ostrze z wygiętymi jak rogi smoka jelcami, a jej twarz zrzuciła fałszywą maskę. Wystarczył tylko jeden ruch jej dłoni by dwie głowy potoczyły się po weselnym stole na zawsze plamiąc perłowe obrusy.

Nie odważyła się jednak ich zabić twarzą własnej córki.

Zanim rozległ się pierwszy krzyk panna młoda, która nagle zaczęła przypominać upiora, ruszyła w swój taniec, którego ofiary gęsto legły na drewnianej podłodze. Z twarzą chłodną jak tafla zamarzniętego jeziora zabiła bez mrugnięcia okiem każdego gościa weselnego, nie pomna błagań i gróźb. Młodzi i starzy, mężczyźni i kobiety, wszyscy legli pod jej ostrzem, które nagle nabrało krwistej odcieni.

Ludzie mieli jednak przewagę liczebną i było wśród nich paru niegłupich chłopów, który po pierwszym szoku szybko się otrząsnęli i chwycili za broń. Widząc to oczy Upiornej Panny Młodej zabłysły złotem, a po jej ciele przebiegły błyskawice. Niedoszłym wojownikom włosy stanęły na dłoniach, gdy poczuli swąd magii, a tym samym zrozumieli swój wyrok. Nim zdążyli mrugnąć, Upiór pojawił się tuż za ich plecami, w ułamku sekundy teleportując się z miejsca na miejsce. Ich śmierć była szybka.

Z lodowatym spokojem szalała jeszcze tak przez kilka minut, aż upewniła się, że nikt nie pozostał żywy. Gdy już wykonała swe zadanie stanęła pośrodku rzezi i odchyliła głowę do tyłu przymykając jednocześnie oczy. Uspokoiła serce krwawiące w jej piersi i zmusiła się do oddechu.

Nigdy wcześniej nie była na weselu. Gdy była młoda, fantazjowała o dniu takim jak ten. Wyobrażała sobie dużo muzyki, śmiejących się gości weselnych i parę młodą podobną niemal do bogów. Wyobrażała sobie pary zaplątane w beztroskim tańcu i wyginające swoje giętkie ciała na parkiecie w rytm rześkiej muzyki grajków, a dziadkowie doglądające swoich dziatek plątających się pod nogami.

Gdy była młodsza marzyła również, że będzie wielkim bohaterem. Że dokona wielkich czynów o jakich świat jeszcze nie słyszał. Że będzie dobra.

Zamiast tego jednak w pomieszczeniu unosił się ciężki smród świeżo wylanej krwi, który wrzynał się do nosa i pozostawiał w człowieku niezatarte ślady, a ona sama została zaledwie upiorem. W tej chwili gdy jej umysł się zbłądził, nie pamiętała jak dotarła do tej chwili. Rzeczywistość przepływała jej przez palce niczym ziarna świeżo zebranego owsa. Już nie była dłużej osobą. W pewnym momencie stała się tylko słowem w czyiś ustach. Kształtowano ją jak mokrą glebę, jak lepkie ciasto.

Powoli otworzyła oczy. Rozerwane ciała biesiadników były porozrzucane po całej sali weselnej. Dziewczęta w kolorowych sukniach i gorsecikach bogato zdobionych w kwiaty oraz mężczyźni w ciężkich białych spodniach i lnianych koszulach. Panny w warkoczach i mężatki z włosami zakrytymi chustami. Starsi wiekiem, których już dawno opuściła młodość i młodzieńcy, którzy ledwo starli mleko pod nosem. Jakimś cudem nie było ani jednego dziecka.

Taniec CesarzowejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz