właśnie weszłam na pokład samolotu i wybrałam wygodne miejsce aby przyjemnie leciało mi się do Canady. Nie leciałam tam sobie na wakacje a dlatego żeby studiować.W sumie cieszę się że wyjeżdżam z Francji bo nie mogłam wytrzymać we własnym domu. Moja matka od śmierci mojego taty jest cały czas w swoim burdelu i ani chwili dla mnie nie poświęciła swojego czasu pewnie nawet nie wie że wyleciałam ale w sumie chuj ją to. Nie będę się użalać nad tym babskiem która miała więcej chujów w mordzie niż tyle ile ma lat.
Mam 19 lat i jestem Madison długie brązowe tlenione włosy tak samo jak oczy, szczupła sylwetka no i oczywiście wzrost 170, maluje się ale nie za dużo tapety co za dużo to nie zdrowo.Kiedy kulka samolotu stykneły się z drogą zabrałam się za pakowanie rzeczy do torebki. No to zaczynamy nowe życie.
YOU ARE READING
Good girls and bad boys
RomanceMadison wyprowadza się do canady na studia, cieszy się z tego powodu bo w końcu nie będzie musiała widzieć się z matką która spędzała czas w swoim hotelu tzw (burdelu), jej ojciec niestety zmarł na chorobę trzustki. Kiedy już była blisko wyjść przez...