Tunel duchów

5 2 0
                                    

Wchodząc zauważyli czarny długi tunel z światełkiem popaczyli do koła, wszędzie leżały kości różnych stworów.
Co jest kurwa!? - wrzasnęła weenesa i pobiegła do trupa który miał ciuchy z krainy ludzi popaczyła na tą bluzę a tam było napisane na klatce piersiowej było
Nikt cię nie kochał zabji się Weenesa.
I zaczęła płakać przecież to nie możliwe.
O kurwa jest tu Widmo - odparł Viktor.
I pobiegł do do neski i wziął ją na barana
Ani waż paczeć na trupy rozumiesz- rozkazywał wilkołak.
Neska kiwnęła głową z łzami że się zgadza.
Nagle sukkub stanął nie ruchomo.
Selatart nie pewnie podszedł bliżej do Ameyi i dotknął ją widział co ona widzi.
Jeden milion duchów latało obok ich.
Selatart zatrzymał czas i popatrzył na trupy - hm odparł i podszedł blisko największego szkieleta
To musi być szkielet Gryfa górskiego ale czemu on jest tu- powiedział do siebie.
I przyszedł do Diablicy i zrobił tak aby czas płynął normalnie.
Byli już w połowie tego tunelu i nagle im się pokazał Widmo oraz powiedział.
Odpuście to miejsce pilnujemy truciznę którą tylko wybraniec może się napić.
Nagle popaczyl na Weenesę.
(A dobra macie i co mam powiedzieć hm o mam ) pomyślał ze wstydzeniem
Nie wiecie kto jest wybrańcem ale musi być wampirzycą z innego kraju ludzi.
( Uff ogornąłem temat)- znowu pomyślał szczęśliwie i nagle znikł.
Wszyscy paczyli na niego ze strachem.
Fujj jak okropnie wyglądał- powiedziała Ameya.
Nagle Selatart popatrzył na Weenesę.
I powiedział- może mamy wybrańca.
Nagle wszyscy popaczyli na nią.
A jak się stanie że ona nie jest? - odparł Viktor pytając.
To idę wyskoczę z wierzy która ma  metry - powiedział Selatart paczac na palce.
Dobra to idziemy - odpadła weenesa pewnie.
Ruszyli.

KRZYKI-Kraina Jahardow Where stories live. Discover now