Untitled Part 18

158 5 3
                                    

Dziękuje za pomysł - Mysiunia2 


Była ciemna, letnia noc. Małego Wilhelma obudził potężny grzmot, a po chwili pojawił się piorun. Wille od zawsze bał się burzy i kiedy było  słychać najcichszy grzmot, Wille zwijał się w kulkę i chował pod kołdrę w jego ogromnym, książęcym pokoju. W niczym nie pomagało to, że jego pokój był duży, wręcz przeciwnie, w nocy bał się sam spać, bo bał się, że w kącie kryje się zły potwór, który tylko czeka aż Wille zaśnie, żeby mógł go zabić.

Tej nocy postanowił jednak, że zapyta się swojego starszego brata czy mógłby u niego przenocować. Po cichu wyszedł z pokoju i przestraszony szedł w kierunku pokoju Erika. Delikatnie zapukał, a po chwili wszedł do pokoju. Na łóżku zobaczył śpiącego brata, więc podszedł do niego i lekko go szturchnął.

"Erik" Powiedział Wille, cichym głosem
"Hmm..." Pomruczał zaspany Erik
"Mogę dzisiaj spać u ciebie?"
"Pewnie, chodź" Erik podniósł kołdrę, żeby jego młodszy brat mógł się łatwo pod nią położyć

Znowu było słychać grzmot i pojawił się piorun, który rozświetlił pokój. Wille lekko się wzdrygnął, co poczuł jego brat i od razu go przytulił. 
Do rana Wille spał w objęciach jego brata, co stało się rutyną kiedy była burza, nawet kiedy Wilhelm był starszy przychodził do Erika i się koło niego kładł.

Aż przyszedł pewien czas kiedy znowu była burza, a Wille spał u siebie w łóżku. Nie, nie dlatego że wyrósł ze strachu przed burzą, tylko dlatego, że nie miał się do kogo przytulić w nocy, po odejściu Erika. Każda burza przypominała mu o chwilach spędzonych w objęciach brata. Marzył o tym, żeby choć ostatni raz spędzić taką noc. 

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 27, 2023 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Young Royals ~ One ShotsWhere stories live. Discover now