*

3 0 0
                                    

Czuję, że będę ryczeć dzisiaj przez pół nocy.
No i chuj. Kogo to w sumie obchodzi? XDD
Nie jestem kimś o kogo warto się martwić.
Jest od chuja ludzi w moim otoczeniu, którzy zasługują na troskę ze stronny innych.

Moje rodzeństwo, przyjaciółki, rodzina...
Zapewnie wielu ludzi, którzy czytają na wattpadzie i piszą swoje książki także.
Cholernie dużo młodych osób z jednej aplikacji, na której sama jestem i borykam się z tym samym problemem co oni.
Ale oni są wartościowi, nie to co ja.
Zwykły śmieć, szmata, którą można pomiatać, kiedy ci się nudzi.

Jedyne do czego się nadaje.

End of my MindWhere stories live. Discover now