*

4 1 0
                                    

(piosenka której troche tekstu jest tu użyte: Nightcore - Monster (Skillet )

Zaczynam czuć się jak potwór.

Czuję jak się on wyrywa, żeby wyjść na wierzch.
I nie potrafię go zatrzymać. Powoli tracę nad tym kontrolę.
Ta bestia jest ogromna i obrzydliwa.

Nienawidze tego, czym się stałam.
Próbuję to ukrywać, ale to dalej się wyrywa i trzymanie tego w sekrecie jest coraz trudniejsze.

Chciałabym żeby wszyscy trzymali się ode mnie z daleka, bo to jest okropne. To ma ochotę ich wszystkich zaatakować.
Już nie wiem co mam robić.
Trzymanie tego za łańcuch jest już prawie niemożliwe.

Czuję że to łaknie mojej duszy, pragnie mojego serca.
To chce mnie kontrolować.
Ale nie mogę się temu poddać.

Dlaczego nikt mnie nie uratuje?
Koszmar już się zaczął.

To chowa się w ciemnościach. Jego zęby są cholernie ostre, jak brzytwy.
Chowa się w szafie, pod łóżkiem, we mnie..

Nikt nie może usłyszeć tego, jak krzyczę. Może to tylko sen.

Może to siedzi we mnie..?

Zatrzymajcie tego potwora!

ZAKOŃCZCIE TO.

(troche jest tu prawdy, troche po prostu tekstu z piosenki, ten kto wie co jest tekstem, ten wie. nudziło mi się, okej? A ta piosenka to mój mood na ten dzień :). )

End of my MindWhere stories live. Discover now